Dymisja prezesa Kompanii Węglowej
Prezes Kompanii Węglowej Krzysztof Sędzikowski złożył dymisję. Na stanowisku pozostanie do 31 grudnia.
W wyjaśnieniu decyzji wskazał, m.in. na brak możliwości pozyskania inwestorów dla tzw. Nowej Kompanii Węglowej, która miała powstać w ramach planu naprawczego dla górnictwa.
Czas rezygnacji prezesa KW wydaje się nieprzypadkowy, mówi Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”.
– To nie jest w porządku, że brał pieniądze, przyjmował zobowiązania na siebie, a teraz, kiedy koalicja rządząca przegrała to składa dymisję. My, jako związkowcy, mówiliśmy, że to się nie uda, ale on „stawał murem” za stroną rządową. Dodatkowo niezbyt przyjaźnie mówił o związkach zawodowych twierdząc, że to są nasze rozgrywki polityczne. Teraz okazuje się, że związkowcy mieli rację i pan prezes ucieka z „tonącego okrętu” – zaznaczył Kazimierz Grajcarek.
Minister Skarbu Państwa Andrzej Czerwiński poinformował, że wejście do NKW zadeklarowały PGE, Energa i PGNiG Termika.
Według szefa resortu włączanie spółek energetycznych do struktur powinno trwać do końca pierwszego kwartału 2016 r. Sam proces restrukturyzacji górnictwa z udziałem energetyki ma trwać w sumie 4-5 lat.
RIRM