Dwoje Polaków wśród śmiertelnych ofiar zamachu w Manchesterze
Co najmniej dwoje obywateli naszego kraju zginęło a jeden został ranny w zamachu terrorystycznym w Manchesterze, do którego doszło w poniedziałek. Zabici to rodzice dwóch dziewczynek, którzy przyjechali odebrać je po koncercie.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że jest w kontakcie z Brytyjskimi służbami i na bieżąco monitoruje doniesienia, które napływają w sprawie ataku.
„Nasi konsulowie weryfikują każdą informację, każde doniesienie prasowe i każdy sygnał, który otrzymujemy na specjalną linię telefoniczną, którą uruchomiliśmy w Konsulacie Generalnym w Manchesterze. Weryfikujemy te dane i oczywiście mamy nadzieję, że w najbliższych dniach nie będziemy już musieli z przykrością informować o jakichś (złych) wydarzeniach. (…) Każda informacja, która do nas dociera jest weryfikowana. Jesteśmy w bliskiej współpracy z brytyjskimi służbami, sprawdzamy wszystkie nasze informacje, także w szpitalach” – podało MSZ.
Policja w Manchesterze poinformowała o aresztowaniu trzech mężczyzn na południu miasta w związku z zamachem bombowym. Do ataku doszło w poniedziałek wieczorem na stadionie Aston Avenue. Zginęły w nim co najmniej 22 osoby, a 119 zostało rannych.
Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo ws. zamachu. [czytaj więcej]
RIRM