Duże straty spowodowane przez sztormy na Bałtyku
Na co najmniej 50 mln zł szacowane są wstępne straty spowodowane przez ostatnie sztormy na Bałtyku – podają Urzędy Morskie w Słupsku i w Gdyni. Ostateczna kwota może być znana jeszcze w tym tygodniu.
W wyniku sztormów ucierpiało wiele nadmorskich miejscowości, zniszczone zostały plaże, wały wydmowe oraz nabrzeża, infrastruktura portów i przystani.
Sytuacja jest bardzo poważna – mówi poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk, przewodnicząca sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
– Skontaktowałam się z ministrem i po sztormach, których doświadczyliśmy, minister objeżdża całe wybrzeże, żeby zorientować się, jak wygląda sytuacja. Nie ma co ukrywać, że sytuacja jest poważna. Morze uszkodziło wiele wybrzeży. Mamy co prawda program „Ochrony brzegów morskich”, ale to jest wielki żywioł. Jeżeli chodzi o anomalia pogodowe i zmiany, które związane są z wielkimi sztormami – jak widzimy – nie jesteśmy w stanie zapanować nad wszystkim. Nie tylko o nas chodzi, bo wszelkie nadmorskie kraje mają ten sam problem – wskazuje Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej poinformowało, że rozpoczęło działania, by zabezpieczyć wszelkie możliwe fundusze na usunięcie szkód. Część z nich ma być pokryta z programu „Ochrony brzegów morskich”.
W ubiegłym tygodniu wiatr na Wybrzeżu w porywach osiągał prędkość do 100 km/h. Silny północny wiatr powodował tzw. cofkę. Wpychał wodę z Bałtyku do przybrzeżnych rzek powodując ich wystąpienia z koryta i lokalne podtopienia.
RIRM