Dramatyczne zmagania życia z kulturą śmierci

Dzieci, które przeżyły aborcję pozbawiane opieki medycznej – umierają. Z raportu brytyjskiej organizacji rządowej obejmującego 2005 r. wynika, że w samej Anglii i Walii odnotowano co najmniej 66 przypadków dzieci, które przeżyły tzw. aborcję.

Lekarze nie podejmowali nawet próby ratowania ich życia. Pozostawione noworodki umierały na szpitalnym stole . Według danych, 16 z nich urodziło się w 22. tygodniu ciąży lub później i żyły nawet do 4,5 godziny po przyjściu na świat – napisała jedna z brytyjskich gazet.

Następne raporty już nie uwzględniają śmierci noworodków po aborcji. Przypadki przeżycia przez dziecko aborcji zdarzają się na całym świecie. Ostatnio głośny był przypadek dziewczynki z zespołem Downa z Wrocławia.

Mamy do czynienia z dramatycznym zmaganiem życia ludzkiego z kulturą śmierci, a miarą demokracji jest prawo do życia nienarodzonych – mówi ks. prof. Paweł Bortkiewicz, bioetyk.

– Te wydarzenia pokazują z jednej strony fenomen, tajemnicę ludzkiego życia, które jest darem Boga, ale które jest wartością bezcenną i jest tajemnicą. Z drugiej strony ta tajemnica jest ciągle podważana, szargana, niszczona poprzez działania, które podważają tę fundamentalną wartość człowieka. Podważają prawo do życia. Te dane pokazują ogrom spustoszenia, jakie się dokonuje. Ogrom tego barbarzyństwa, tego radykalnie antyludzkiego działania, które dokonuje się w sferze życia nienarodzonych. Jest to najsłabsze życie – życie, które powinno być otoczone bezwzględnie troską. Tymczasem to życie jest niszczone w sposób bezpardonowy – zwraca uwagę ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Aborcja w Wielkiej Brytanii z tzw. „powodów społecznych”, czyli dotycząca dzieci zdrowych, jest legalna do 24. tygodnia ciąży.

Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że dziecko ma szanse przeżyć poza łonem matki już od 22. tygodnia ciąży. Prawie do końca ciąży można zabijać dzieci podejrzane o wady i choroby lub gdy ciąża zagraża matce.

Według Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, każdy człowiek ma prawo do opieki medycznej, także dziecko, które przeżyło aborcję i nie może być pozostawione, by umarło.

RIRM