Dramatyczna sytuacja szpitala w Gorzowie Wielkopolskim

Czy przekształcony szpital w Gorzowie Wielkopolskim będzie leczył ludzi, czy długi? – reportaż interwencyjny – Telewizja Trwam dziś o godz. 17:00.

Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim to najbardziej zadłużona placówka medyczna w Polsce. Obecnie jego długi szacuje się na prawie 270 mln zł. W lutym tego roku radni sejmiku województwa lubuskiego głosami PO i PSL opowiedzieli się za przekształceniem szpitala w spółkę prawa handlowego. Gorzowski szpital to największa do tej pory lecznica w Polsce, która zostanie przekształcona. Placówka ma 1026 łóżek i odpowiada za bezpieczeństwo zdrowotne ponad  350 tys. pacjentów z północnej części województwa lubuskiego.  Po przekształceniu dojdzie do jedynej w Polsce sytuacji, że za bezpieczeństwo zdrowotne obywateli będą odpowiadać wyłącznie szpitalne spółki. W jednej trzeciej części województwa lubuskiego szpitale powiatowe są bowiem skomercjalizowane, a jeden z nich, w Kostrzynie nad Odrą, po komercjalizacji został sprywatyzowany.

Taka sytuacja rodzi wiele obaw, prywatyzacja tak dużego szpitala jest olbrzymim zagrożeniem. Taki podmiot po przekształceniu będzie się wyłącznie kierował rachunkiem ekonomicznym. Szpital na pewno będzie ograniczał te świadczenia, które z punktu widzenia ekonomii są nieopłacalne”  – podkreśla poseł Elżbieta Rafalska. Jak mówi „narasta społeczne zaniepokojenie. Już teraz zmniejsza się ilość specjalistycznych oddziałów, docierają do nas także bardzo niepokojące informacje, że nie jest naprawiany sprzęt, ogranicza się dostęp do usług medycznych. Nawarstwiają się także trudne sytuacje związane z wypowiedzeniami umów pracownikom m.in. zmniejsza im się wynagrodzenia” – dodaje poseł PiS.

Z niepokojem na zmiany patrzą także mieszkańcy województwa. Elżbieta Rafalska wyjaśnia, że po przekształceniu placówki – pacjentów z powikłaniami trzeba będzie transportować do Zielonej Góry, Poznania czy Szczecina – bo w okolicy nie będzie żadnego szpitala publicznego – na to nie możemy się zgodzić – dlatego domagamy się odwołania Marszałka Województwa Lubuskiego Elżbiety Polak – podkreśla poseł Rafalska.

Politycy PiS nie tylko nie wierzą, że szpital po przekształceniu poradzi sobie pod względem finansowym i będzie mógł się rozwijać, ale mówią wprost – sprawa ma drugie dno. Radna Sejmiku Województwa Lubuskiego Elżbieta Płonka, która jako wicemarszałek nadzorowała szpital, twierdzi, że może chodzić o odzyskanie przez samorząd województwa  120 mln zł, które samorząd pożyczył i poręczył szpitalowi, a które jest szansa odzyskać z budżetu państwa po przekształceniu placówki w spółkę. Szpital, jak podkreśla Elżbieta Płonka, po wprowadzeniu dyscypliny finansowej i zbilansowaniu ujemnego wyniku w 2013 roku wcale nie trzeba przekształcać w podmiot niepubliczny. Co więcej po przekształceniu szpitala mogą pojawić się pewne bariery prawne – bo placówka otrzymała znaczącą unijną pomoc.

Ponadto, nie jest pewne, czy spółka po przekształceniu poradzi sobie z długiem szpitala. „Scenariusz, nie jest optymistyczny – jeżeli spółka udźwignie dług – to będzie od razu proces upadłościowy albo proces prywatyzacyjny” – podkreśla Elżbieta Płonka.

Lokalne władze, liczą, że z budżetu państwa uda im się uzyskać ok. 150 mln zł na pokrycie części szpitalnych długów. W przypadku pozostałego zadłużenia biorą pod uwagę dwa warianty. Pierwszy zakłada, że województwo przejmie większość zobowiązań, i będzie negocjowało spłatę z wierzycielami, a zobowiązania podlegające zapłacie ureguluje ze środków z dotacji. Drugi wariant przewiduje obciążenie długiem nowo powstałej spółki, której zarząd będzie negocjował warunki spłaty z wierzycielami.

Sprawa Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim będzie tematem dzisiejszego programu interwencyjnego w Telewizji Trwam „Po stronie prawdy” – o godz. 17.

RIRM