Manifestacja „Dość promocji stalinowskich zbrodniarzy”
„Dość promocji stalinowskich zbrodniarzy” – pod takim hasłem zaplanowano dziś o godz. 18.00 manifestację we Wrocławiu. Choć – jak zauważa Ewa Stankiewicz – przewodnicząca Stowarzyszenia Solidarni 2010 – problem ten nie dotyczy wyłącznie tego miasta.
We Wrocławiu po raz drugi gości Zbigniew Bauman – stalinowski zbrodniarz. Na Uniwersytecie Wrocławskim przedstawia się go jako autorytet w dziedzinie nauki. Tymczasem rzeczywistość jest o wiele bardziej brutalna.
– To człowiek, który z bronią w ręku zwalczał tzw. bandy, czyli mordował żołnierzy wyklętych. To człowiek, który wprowadzał stalinizm do polskiej nauk. Młodym ludziom przedstawia się go jako światowej sławy autorytet w dziedzinie nauki. Wita się go z honorami. To szczyt wszystkiego. Proszę sobie wyobrazić, że zbrodniarz hitlerowski jest w ten sposób witany na Uniwersytecie Wrocławskim. Jaki byłby raban, ale zbrodniarz stalinowski już nie. Nie chodzi o to, czy ktoś mordował i był rozliczony z tego, tylko według jakiej ideologii mordował – powiedziała Ewa Stankiewicz.„Solidarni 2010”, którzy są organizatorami manifestacji chcą udzielić prezydentowi Wrocławia – społecznych, bezpłatnych korepetycji na temat tego: czym był stalinizm? Kto to jest zbrodniarz stalinowski? oraz uświadomić szefowi miasta, że nie powinno się promować stalinowskich zbrodniarzy.
Ewa Stankiewicz dodała, że takie działania powinny być karane, ścigane z mocy prawa, ponieważ promocja totalitaryzmu w Polsce jest zabroniona.
RIRM