Dopłaty bezpośrednie dla rolników
W całej Polsce wypłacane są zaliczki dopłat bezpośrednich. W pierwszej kolejności gospodarze otrzymają 70 procent dopłaty. Ci, którzy jeszcze nie otrzymali pieniędzy powinni je dostać najpóźniej do końca tego miesiąca. Unijne środki trafią do ponad miliona trzystu pięćdziesięciu tysięcy gospodarstw.
Jan Gurczyński wraz ze swoim synem Marcinem prowadzi gospodarstwo rolne w Rumiejkach, niedaleko Środy Wielkopolskiej. Jest właścicielem 70 hektarów. Zajmuje się uprawą zbóż i warzyw. Dla niego okres jesienno-zimowy to czas wzmożonej pracy.
– Marchewkę kopiemy do grudnia. Później ją wywozimy, co nieraz robimy aż do stycznia, ponieważ te firmy, które przerabiają tę marchewkę działają w późniejszym terminie – mówi Jan Gurczyński.
Obaj rolnicy z niecierpliwością czekają na zaliczki dopłat bezpośrednich. Pieniądze w tym roku mają spłynąć do końca tego miesiąca. Na co zostaną przeznaczone?
– Pieniądze zostaną przeznaczone na środki produkcji, nawozy, środki ochrony roślin i paliwo – powiedział Marcin Gurczyński.
W tym roku pieniądze przeznaczone na zaliczki dopłat bezpośrednich mają spłynąć do końca tego miesiąca. Fundusze wypłaca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
– Pierwszy raz takie dopłaty udało się zrealizować w takiej wysokości. Rok 2016 jest rokiem, w którym 70 procent dopłat, jakie należą się rolnikom wpłyną w formie zaliczki na konta właścicieli gospodarstw rolnych – mówi zastępca dyrektora Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z oddziału w Poznaniu, Lidia Czechak.
Najszybciej zaliczki dostali rolnicy zamieszkujący na terenach objętych obostrzeniami z uwagi na występowanie afrykańskiego pomoru świń. Nowością jest to, że wypłata pierwszych zaliczek ruszyła już w październiku.
– Za czasów poprzednich rządów pieniądze wpływały bardzo późno – w marcu, a nawet w maju, przez co nieraz byliśmy zmuszeni do zaciągnięcia kredytów na środki produkcji – dodaje rolnik z Rumiejek.
Teraz nie jest to koniczne. Niektórzy gospodarze całą kwotę dostaną jeszcze w tym roku.
– Od 1 grudnia już po ponownej weryfikacji wniosków będziemy ponownie dopłacać rolnikom brakujące 30 procent – podkreśla Lidia Czechak.
Na dopłaty dla polskich rolników przeznaczono niemal 15 miliardów złotych.
RIRM/TV Trwam News