Dolnośląskie: ogłoszono stany alarmowe
Po utrzymujących się od blisko trzech dni opadach deszczu wezbrały dolnośląskie rzeki. Na 23 wodowskazach w regionie odnotowano przekroczenie stanów alarmowych.
Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie kamiennogórskim, gdzie bardzo wezbrała rzeka Bóbr. Służby kryzysowe wojewody dolnośląskiego są w stanie najwyższej gotowości – poinformował w przesłanym w niedzielę komunikacie rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Artur Koziołek.
Na dolnośląskich rzekach przekroczone są 23 stany alarmowe i 25 ostrzegawczych – poinformowały w niedzielę, po posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, służby prasowe wojewody dolnośląskiego. W związku z sytuacją hydrologiczną sześć samorządów w regionie wprowadziło pogotowia przeciwpowodziowe.
Obowiązują one w gminie Bogatynia, gminie i mieście Nowogrodziec, w powiecie jeleniogórskim oraz w gminach Mysłakowice i Lubawka. Z kolei alarmy powodziowe wprowadzono w gminie Marciszów, powiecie kamiennogórskim i mieście Kamienna Góra oraz w mieście Jelenia Góra.
W powiecie kamiennogórskim sytuacja powodziowa jest najpoważniejsza.
„Najgorzej jest w gminie Marciszów, gdzie w kilku miejscach rzeka Bóbr przelała się przez wały. Poziom rzeki jest bardzo wysoki” – powiedział Ryszard Klimsiak, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w kamiennogórskim starostwie.
Klimsiak dodał, że największe szkody w miejscowościach powiatu kamiennogórskiego spowodowała woda, która po intensywnych opadach spływa z pól i gór. Podtopionych zostało kilkadziesiąt gospodarstw w okolicach Kamiennej Góry oraz gminach Lubawka i Marciszów.
Chodzi m.in. o Czadrów, Krzeszów, Jawiszów, Przedwojów, Janiszów, Dębrznik, Szarocin, Marciszów, Opawę, Jarkowice, Miszkowice i Niedamirów. W Kamiennej Górze zamknięte są ul. Zamkowa, Jana Pawła II oraz Kościuszki. W mieście podnosi się stan rzeki Bóbr, który wynosi obecnie ponad 270 cm, przy czym stan alarmowy dla tej rzeki w Kamiennej Górze to 180 cm.
„Wysoki poziom zanotowano również na rzece Zadrna w Czadrowie i Krzeszowie. Z koryta wystąpiły również liczne potoki m.in. Młynówka w Kamiennej Górze” – poinformowało biuro prasowe wojewody dolnośląskiego.
Podtopienia odnotowano też w miejscowościach powiatów wałbrzyskiego, jaworskiego, jeleniogórskiego oraz zgorzeleckiego. Częściowo podtopiona została miejscowość Morzyna w powiecie wołowskim, gdzie woda z okolicznego stawu przelała się przez wał. Obfite opady deszczu spowodowały utrudnienia na dwóch trasach krajowych na Dolnym Śląsku.
Woda w kilku miejscach przelała się przez drogę krajową nr 3 pomiędzy miejscowościami Bolków i Mysłów. Z podobnymi utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy podróżujący krajową „5” w miejscowości Dębrznik. Trasy są przejezdne, ale kierowcy muszą zachować ostrożność. Zalanych jest ponadto wiele dróg powiatowych i gminnych.
Jak powiedział dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, najwięcej interwencji odnotowali strażacy w powiatach kamiennogórskim i jaworskim.
„To przede wszystkim wypompowywanie wody z posesji i zalanych piwnic” – powiedział strażak.
Według prognoz IMGW we Wrocławiu w regionie w niedzielę wieczorem spodziewane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. „Prognozowana wysokość opadów od 10 mm do 20 mm, miejscami 30-40 mm. Miejscami wystąpią również burze, podczas których wiatr osiągnie w porywach od 55 km/h do 65 km/h” – podało w komunikacie IMGW. IMGW ostrzega, że w związku z opadami mogą wystąpić ponowne lokalne wzrosty stanów wody.
„W zlewniach Kaczawy, górnego Bobru, Kwisy i górnej Nysy Łużyckiej mogą wystąpić ponowne, znaczące wzrosty stanów wody, lokalnie do ok. 100-150 cm powyżej stanów alarmowych” – podano w komunikacie.
Zagrożenie powodziowe – Dębrznik, gmina Kamienna Góra / fot. o. Piotr Dettlaff CSsR
PAP