Dobre zmiany dla chorujących dzieci i ich rodziców
Rodzice chorych dzieci nie będą musieli płacić za swój pobyt w szpitalu. To zmiana jaką chce wprowadzić ministerstwo zdrowia. Resort zapowiedział też, że w szkołach będzie więcej gabinetów lekarskich i stomatologicznych.
Dla wielu rodziców choroba dziecka i pobyt w szpitalu to sytuacja wyjątkowo stresująca i niestety dość kosztowna. Szpitale żądają od rodziców opłat za pobyt przy dziecku na oddziale. Wkrótce mają nastąpić zmiany.
– Samo przebywanie z dzieckiem nie powinno być żadnym kosztem. To jest prawo rodzica, prawo małego pacjenta, żeby z nim była osoba, która nim się opiekuje – zaznaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Dziś szpitale pobierają opłatę za korzystanie z wody, energii lub leżanek. Według nowych przepisów opłaty popierane byłyby za dodatkowe usługi np. wyżywienie lub pościel. Zniesienie opłat za pobyt rodzica w szpitalu to nie jedyny ukłon ministerstwa zdrowia wobec małych pacjentów. W szkołach będzie więcej gabinetów profilaktycznych i więcej pielęgniarek. Ma być też więcej gabinetów stomatologicznych
– Również ta zmiana wprowadza możliwość tworzenia gabinetu stomatologicznego w szkole, poprzez samorząd gminny, czy powiatowy, który prowadzi szkołę. Do tej pory nie było to w ustawie jasno doprecyzowane – powiedziała wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko.
W budżecie państwa na gabinety stomatologiczne przeznaczone są odpowiednie środki, z których będą mogły korzystać samorządy. Dentysta w szkole jest bardzo potrzebny mówią rodzice.
– W szkole na pewno powinien być dentysta. Jest to bardzo ważna kwestia jeśli chodzi o dzieci. Pierwszy kontakt z dentystą zawsze jest też sygnałem alarmowym dla rodziców, że np. coś się z ząbkami dzieje i można zareagować – mówiła mama 11-letniej uczennicy szkoły podstawowej we Wrocławiu, p. Monika.
Ministerstwo Zdrowia zapewnia także, że opieka zdrowotna w szkole będzie się odbywać w pełnym porozumieniu i za zgodą z rodziców.
TV Trwam News/RIRM