Długotrwała susza problemem dla rolników
Rolnicy już dziś obawiają się suszy. Długotrwały brak opadów może spowodować szkody wyższe niż w ubiegłym roku, a te w 2018 roku wyniosły ponad 2,5 mld zł.
„Rzeczpospolita” poinformowała, że w niektórych przypadkach ubezpieczyciele ograniczają, a nawet odmawiają sprzedaży polis suszowych.
Najgorsza sytuacja pod względem wilgotności gleby jest na południu i zachodzie Polski. Brak opadów odczuwają także gospodarze w centrum i na wschodzie.
Poseł Robert Telus, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, podkreślił, że musimy podjąć działania na rzecz walki z suszą. Jedną kwestią są ubezpieczenia, a drugą – prace na rzecz gospodarki wodnej.
– Musimy podjąć działania, o których mówił też minister Ardanowski: użyźnienie ziemi, przygotowanie gleby do tego, aby w takich momentach, gdy susza jest większa, żeby ta wilgoć była zatrzymywana w glebie. To jest bardzo ważne – również cała gospodarka wodna. Musimy mocno popracować nad tym, żeby gospodarka wodna była ekonomiczna, żeby ta woda była odpowiednio dostarczona tam, gdzie jest najbardziej potrzebna, czyli do plonów – powiedział Robert Telus.
Gleba na głębokości do 30 cm w całej Polsce ma wilgotność poniżej 70 proc. Sytuację hydrologiczną może poprawić deszcz, który będzie padał przez kilka dni.
RIRM