Dęby Pamięci w Wierzchlesie

Dwanaście Dębów Pamięci posadzili w sobotę przedstawiciele polskich leśników na terenie rezerwatu w Wierzchlesie (woj. kujawsko-pomorskie). Każde z drzew poświęcono jednemu z pomorskich leśników i drzewiarzy zamordowanych w 1940 r. na Wschodzie.

Na terenie Rezerwatu Cisów w Wierzchlesie poświęcono w sobotę krzyż, obelisk i tablicę upamiętniające leśników – ofiary zbrodni katyńskiej. W pobliżu posadzono dwanaście Dębów Pamięci, którym patronują leśnicy z Pomorza zamordowani w kwietniu i maju 1940 r. przez NKWD. Najważniejszą postacią, spośród wspominanych w sobotę, był Adam Loret, pierwszy przedwojenny dyrektor Lasów Państwowych i organizator polskiego przemysłu drzewnego.

Został aresztowany tuż po wkroczeniu wojsk radzieckich 17 września 1939 r., a zginął prawdopodobnie w Mińsku wiosną 1940 r. Zamordowany dyrektor patronuje już od lat Technikum Leśnemu w Tucholi, jego imię nosi także nagroda przyznawana przez Lasy Państwowe. Inicjatorzy upamiętnienia pomordowanych – Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu i Polskie Towarzystwo Leśne – postanowili upamiętnić także jedenastu innych leśników i drzewiarzy, ofiar sowieckich.

Wspominani w sobotę to ludzie, których nazwiska udało się ustalić, związani przed wojną z leśnictwem na terenie ówczesnego województwa pomorskiego, którego stolicą był Toruń. Weryfikacją dostępnych danych i wyszukiwaniem nowych informacji na ich temat zajął się Tadeusz Chrzanowski z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

Przy okazji kwerendy sprostowano datę śmierci dyrektora Loreta, za którą przyjmowano dotychczas wrzesień 1939 roku i taka widnieje na poświęconym mu obelisku w Białowieży. Z ustaleń prof. Józefa Brody z Poznania wynika, że leśnik zginął co najmniej rok później, w niewoli sowieckiej.

Obok dyrektora Loreta patronami dębów w Wierzchlesie są nadleśniczowie: Bolesław Błażewicz z Białowieży (późniejszy pracownik Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu), Edmund Drecki z Kościerzyny, Władysław Kotula z Helu, Tadeusz Miśko z prywatnych lasów majątku Lubostroń, Franciszek Nowicki z Gniewowa i Rudolf Zacher z Mestwinowa, a także pracownicy toruńskiej przedwojennej dyrekcji lasów – Szczepan Łuczak i Ignacy Nitkowski oraz właściciele tartaków Edmund Wróblewski i Stanisław Zysnarski.

Jeden z dębów upamiętnia Sobiesława Mościckiego, nadleśniczego z Nadleśnictwa Kartuzy, bratanka prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Rezerwat Cisów Staropolskich im. Leona Wyczółkowskiego w Wierzchlesie, gdzie posadzono dęby, został utworzony w 1956 roku dla ochrony fragmentu pierwotnej puszczy pomorskiej z najliczniejszym w Polsce i jednym z największych w Europie stanowiskiem cisa pospolitego (Taxus baccata L.).

Drzewa te są w tym miejscu objęte ścisłą opieką już od 1827 roku. Rezerwat nazwano imieniem Leona Wyczółkowskiego, znanego malarza i grafika. Artysta często przebywał tutaj w latach trzydziestych ubiegłego wieku, czerpiąc natchnienie dla ponad stu rysunków wykonanych przeważnie tuszem lub węglem. Ich tematem były wierzchlaskie osobliwości: monumentalny cis „Chrobry”, sosny „bliźniaczki”, „lipa Chopina” i wiele innych. Obecnie znajduje się tutaj około 3 tys. cisów. Najliczniejszą grupę stanowią drzewa w wieku 110-160 lat. Najstarszy i jednocześnie najokazalszy egzemplarz liczy około 600-700 lat i nosi nadane przez Wyczółkowskiego imię „Chrobry”.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl