D. Trump o swej pierwszej zagranicznej podróży: To był historyczny tydzień
Prezydent USA Donald Trump na zakończenie swej pierwszej zagranicznej podróży powiedział w sobotę tuż przed odlotem z bazy wojskowej na Sycylii, że to był „historyczny tydzień”. „Wzmocniliśmy relacje z naszymi sojusznikami” – mówił amerykańskim żołnierzom.
Zwracając się w bazie lotniczej Sigonella do grupy stacjonujących w Europie żołnierzy USA Trump podsumował też zakończony w Taorminie szczyt G7, w którym brał udział.
„Na szczycie G7 apelowałem do wszystkich o większe bezpieczeństwo w dziedzinie imigracji, by chronić naszych obywateli” – mówił prezydent USA.
“Wystosowałem także apel o większy wzrost ekonomiczny i bardziej sprawiedliwy handel” – dodał.
Trump podziękował Włochom i innym sojusznikom z NATO za wkład walkę z terroryzmem.
„Wygramy” – zapewnił.
Amerykański prezydent mówił także, że zainspirowało go „wielkie piękno” bazyliki świętego Piotra oraz rozmowa z papieżem Franciszkiem.
Wygłosił słowa pochwały na cześć towarzyszącej mu w podróży żony Melanii.
„To najlepsza reprezentantka naszego kraju” – powiedział.
Z bazy Sigonella Air Force One z Donaldem Trumpem i jego żoną odleciał do USA.
W czasie swej podróży amerykański prezydent odwiedził Arabię Saudyjską, Izrael, Autonomię Palestyńską, był na szczycie NATO w Brukseli oraz w Watykanie i we Włoszech.
PAP/RIRM