Czy UE wprowadzi podatek transakcyjny?
Opóźnia się planowane wprowadzenie w Unii Europejskiej podatku od transakcji finansowych. Opłata miała dotyczyć tylko osób zamożnych, które stać na inwestycje w sektorze finansowym.
W 2011 r. Komisja Europejska proponowała podatek FTT w całej Unii, ale wobec braku porozumienia wszystkich krajów, prace nad nim rozpoczęła grupa 11 państw. Jednak ostatnio kolejne kraje wycofują się z projektu.
Polski rząd – mimo nadziei ze strony Komisji Europejskiej – także nie zamierza wprowadzać tej opłaty.
Europoseł Zbigniew Kuźmiuk, ekonomista, wskazuje, że w Polsce analogicznym narzędziem ma być podatek bankowy.
– Projekt takiej ustawy jest już w Sejmie. Będzie ona dotyczyć nie tylko banków, ale całego sektora finansowego, a więc tego ubezpieczeniowego także. Będzie to generalnie podatek od aktywów. Jest to próba wyrównania poziomu zyskowności w sektorze finansowym i w pozostałej części gospodarki. Po drugie – tego nie ukrywamy – jest to też dodatkowe źródło dochodów. Szacunki są takie, że w odniesieniu do całego sektora, w skali całego roku dochody z tego podatku będą wynosiły ok. 5-6 mld złotych. To są duże pieniądze. Sektor bankowy od kilku lat – mimo kryzysu – osiąga ogromne zyski – ok. 16-17 mld złotych netto – mówi Zbigniew Kuźmiuk.
Prawo i Sprawiedliwość, jako autor projektu, podkreśla, że wprowadzenie podatku bankowego nie grozi podwyżką oprocentowania kredytów w Polsce.
Przeciwdziałać mają temu m. in. konkurencja na rynku oraz aktywna działalność Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
RIRM