Ćwiczenia wojsk NATO w Norwegii
Na norweskim niebie pojawiły się najnowocześniejsze na świecie myśliwce typu F-22 i F-35. Wszystko za sprawą ćwiczeń NATO.
Rosyjska agresja na Ukrainę wymusiła wypracowanie nowej strategii obronnej państw NATO. Jej podstawą jest wzmocnienie Paktu Północnoatlantyckiego i zwiększenie siły odstraszającej. Tym straszakiem przeciwko agresywnemu zachowaniu Rosji ma być m.in. obecność wojsk USA w Europie. Ważnym elementem tej strategii jest obrona powietrzna przy użyciu najnowocześniejszych samolotów. W tym tygodniu przeprowadzono symulację walk powietrznych w Norwegii.
– Nie tylko pomagamy w tworzeniu naszego dwustronnego sojuszu z Norwegią, ale także wspieramy dalszy rozwój sojuszu NATO. Wzmacniamy wszelkie środki odstraszające. Mamy zdolność do współpracy i wiemy, że najlepszym sposobem jest to, by zrobić to przy pomocy tych porządnych samolotów – powiedział płk Leslie Hauck, szef pionu integracji 5. generacji w siedzibie amerykańskich sił powietrznych w Europie.
Ćwiczenia były prowadzone jednych z najnowocześniejszych myśliwców. Amerykańskie samoloty są jednymi z trzynastu w Europie w serii krótkoterminowych wdrożeń, w miejscach takich jak Polska i Grecja.
– Po raz pierwszy przywieźliśmy F-22 do Norwegii. Jest to związane ze zdolnością Stanów Zjednoczonych do współpracy z naszymi sojusznikami na bardzo wysokim poziomie. Te dwa samoloty za mną, F-22 i F-35, to najlepsza technologia, jaka obecnie istnieje w samolotach – podkreślił płk Leslie Hauck.
W Europie pojawia się coraz więcej myśliwców F-35. To najbardziej zaawansowany na świecie samolot wojskowy. Pod koniec roku w Europie będzie stacjonowało 40 takich maszyn.
TV Trwam News/RIRM