Coraz większe bezrobocie w Polsce
Skala bezrobocia jest coraz większa – alarmują kolejne dane Głównego Urzędu Statystycznego. W listopadzie, bezrobocie liczone rok do roku wyniosło 12,9% czyli było 0,4 punktu procentowego wyższe, niż na koniec października.
Liczba bezrobotnych, zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu listopada wyniosła 2 mln 58 tys. 100 osób. A przypomnijmy, że dane te nie obejmują całej skali zagadnienia.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że prawie 3 miliony Polaków wyjechały za granicę to pokazuje, jak gigantyczne mielibyśmy bezrobocie, gdyby te osoby były w kraju – mówi Zbigniew Kuźmiuk. Ekonomista prognozuje, że sytuacja na rynku pracy pogorszy się jeszcze bardziej w przyszłym roku.
– Słyszymy informację, że będą zwalniały największe przedsiębiorstwa, m.in. słyszymy o fabryce „Fiat Auto Poland ”. To jest jednak tylko fragment większej całości; generalnie przemysł samochodowy w Polsce; wszystkie te montownie, a także i zakłady podwykonawcze niestety będą zwalniały. Obserwujemy, że zwalnia także świat finansowy, banki, instytucje ubezpieczeniowe. Duże zwolnienia szykują się w branży budowlanej. To wszystko wskazuje niestety na to, że w pierwszych miesiącach 2013 roku to zjawisko bezrobocia bardzo wyraźnie się pogłębi i zapewne zbliży się do 15 proc. – powiedział Zbigniew Kuźmiuk.Tymczasem – jak dodaje ekonomista – rząd Donalda Tuska nie podejmuje skutecznych działań, aby przeciwdziałać sytuacji wzrastającego bezrobocia.
– Zakończyliśmy w Sejmie prace nad budżetem. Próbowaliśmy zmienić sytuację Funduszu Pracy. Ten Fundusz Pracy ma nadwyżkę od paru lat, którą przechwytuje minister finansów. Ona zbliża się już do granicy 7 mld zł. Próbowaliśmy z tych 7 mld ten 1 mld przeznaczyć dodatkowo na aktywne formy ograniczenia bezrobocia. Niestety nie udało się; rządząca koalicja Platformy i PSL-u tę poprawkę – fundamentalną moim zdaniem dla rynku pracy – odrzuciła – powiedział ekonomista.
Wypowiedź Zbigniewa Kuźmiuka
RIRM