Coraz więcej dzieci z orzeczoną dysleksją

Z oficjalnych statystyk wynika, że problem z czytaniem lub pisaniem ma co dziesiąty uczeń, a w niektórych regionach nawet co szósty – podaje jeden z dzienników.

Mimo statystyk, wydawane orzeczenia w tej sprawie budzą spore wątpliwości. Okazuje się, że większość z nich przyznawana jest niesłusznie.

Mirosław Orzechowski, były wiceminister edukacji zwraca uwagę, że dysleksja jest dzisiaj bezmyślnie akceptowana, zaś ci, którzy błędnie o niej orzekają, prowadzą dzieci na bezdroża języka polskiego.

– Zdejmowanie trudności wychowaniem bezstresowym powoduje niechęć dziecka do nauki – rzecz absolutnie oczywista i normalna, odkąd istnieje kształcenie i odkąd dzieci chodzą do szkoły. Rodzice muszą stawać po stronie obowiązku dzieci, a nie po stronie znoszenia tych obowiązków. Jestem bardzo niechętny tym kierunkom. One po prostu psują szkołę, psują dzieci i doprowadzają do kompletnego rozprężenia. Doprowadzają do tego, że dzieci w kontaktach między sobą potrafią się posługiwać już tylko SMS-ami, które zresztą też piszą z błędami. Język jest nie tylko zaśmiecany naleciałościami (także zwulgaryzowanymi i błędnymi z innych języków) – nasz polski język jest również niszczony – podkreśla Mirosław Orzechowski.

Instytut Badań Edukacyjnych, powołując się na międzynarodowe dane wskazuje, że dysleksja dotyczy 2-15 proc. dzieci szkolnych z czego przypadki ciężkie to 3-4 proc.

 

 

RIRM/TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl