Coraz mniej czasu na wprowadzenie systemu e-Zdrowie

Nieco ponad pół roku pozostało Ministerstwu Zdrowa na oddanie do użytku projektu e-Zdrowie. Tymczasem szczegóły systemu wartego 712 mln zł są dopracowywane na ostatnią chwilę. O sprawie pisze jeden z dzienników.

E-zdrowie ma m.in. gromadzić w formie wirtualnej dane o chorobach i diagnozach pacjenta, zapisywane obecnie do teczek. Do niedawna przekonywano, że pacjenci będą mogli zakładać konta w systemie poprzez placówki ZUS-u i NFZ-u. Eksperci ocenili jednak, że jest to mało przystępny sposób. Wobec tego resort rozważa łatwiejszy sposób założenia Indywidualnego Konta Pacjenta, ale nie wiadomo czy zdąży.

Jeśli projekt ma wejść w życie, to Ministerstwo Zdrowia musi dotrzymać terminów – zwraca uwagę poseł Tomasz Latos, szef Sejmowej Komisji Zdrowia.

– Ostatnio na posiedzeniu Komisji Zdrowia mieliśmy zapewnienia, ze już wszyscy są na finiszu, że lada chwila, może za miesiąc, dostaniemy stosowne dokumenty do komisji. Oby tak było, bo w innym wypadku, biorąc pod uwagę również tegoroczny kalendarz wyborczy, nie widzę szans, abyśmy mogli do końca roku coś przyjąć – tłumaczy poseł Tomasz Latos.

E-Zdrowie jest finansowany z pieniędzy Komisji Europejskiej, która wymaga, by projekt został oddany do użytku do końca 2015 r. Chociaż prace ruszyły już w roku 2007, to termin oddania do użytku był już kilkukrotnie przesuwany.

RIRM