Co ukrywa MSW?

Prokuratura prowadzi śledztwo ws. poświadczenia nieprawdy w dokumencie firmowanym przez byłego szefa MSW Jacka Cichockiego – poinformował Nasz Dziennik. Sprawa dotyczy okoliczności związanych z zapytaniem poselskim o nienadanie statusu „head” rządowym lotom z kwietnia 2010 r. do Smoleńska.

Szef BOR gen. Marian Janicki nie nadał statusu „head” rządowym lotom z kwietnia 2010 r. do Smoleńska – potwierdza Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Parlamentarzyści opozycji próbowali od wielu miesięcy dowiedzieć się w MSW, jaka jest odpowiedzialność Janickiego w kwestii braku nadania przez niego tego statusu. Ale resort kierował wymijające odpowiedzi. Dlatego poseł Maks Kraczkowski (PiS) – który pytał o to MSW – skierował zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Były wiceminister MSWiA poseł Jarosław Zieliński mówi, że ministrowie w rządzie Donalda Tuska niejednokrotnie rozmijają się z prawdą w odpowiedziach udzielanych parlamentarzystom. W tym przypadku – jak stwierdził – sprawa jest poważna, bo dotyczy niezwykle ważnej czynności, jakiej nie dopełnił szef BOR.

Prokuratura w tej sprawie unikała nazwania wprost błędów i zaniedbań. Zupełnie oczywiste jest to, że szef BOR nie dopełnił swoich obowiązków. Jeżeli z innej strony, niż prowadzi śledztwo Prokuratura poseł pyta ministra o taką czynność to po sprawdzeniu tego jak rzeczywiście było powinien uzyskać bardzo jednoznaczną odpowiedź. Przypominam, że to minister spraw wewnętrznych nadzoruje BOR i niezależnie od postępowania prokuratury powinien to wiedzieć, a nie udzielać odpowiedzi wymijających. Kwestię związaną z odpowiedzią ministra Jacka Cichockiego powinna zbadać prokuratura. Jeżeli twierdzi – a wszystko na to wskazuje – że nastąpiła czynność, która mogła przynieść poświadczenie nieprawdy, czy też zmylić poszukiwania posła i jeśli taki cel był tej odpowiedzi to prokuratura powinna wprowadzić właściwe postępowanie – powiedział poseł Jarosław Zieliński.

Niezależnie od tego pozostaje pytanie:  kto odpowiada za brak profesjonalizmu w BOR? Warto przypomnieć, że nieprawidłowości w przygotowaniu ochrony najwyższych przedstawicieli państwa w Smoleńsku to nie jedyne zaniedbanie.

Ostatnim przykładem jest incydent z prezydentem Bronisławem Komorowskim w Łucku. Po wynikach kontroli, które wykazały, że w BOR występują błędy w szkoleniu i niektórych procedurach rozpoczęto jedynie program naprawczy – bez wyciągnięcia odpowiedzialności.

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl