Ciągle nie udało się dotrzeć do zaginionego górnika

Trzej górnicy przebywający w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich są w stanie krytycznym. Łącznie na oddziałach siemianowickiego szpitala przebywa 14 rannych. W dalszym ciągu nie udało się dotrzeć do zaginionego górnika. Ratownicy zawiesili akcje ratowniczą ze względu na zbyt duże stężenie metanu.

Lekarze przeprowadzają kolejne operacje oczyszczania ran oparzeniowych. Siedmiu najciężej rannych górników leży na oddziale intensywnej terapii. Łącznie w Siemianowickim Centrum Oparzeń przebywa 14 górników, którzy mają rozległe oparzenia ciała oraz dróg oddechowych.

Po poniedziałkowej katastrofie do szpitali (w Katowicach, Sosnowcu i Siemianowicach Śląskich) łącznie trafiło 31 poszkodowanych. Jak informują lekarze z siemianowickiego szpitala – dziś stan jednego górnika pogarszał się, a innego, wcześniej określany jako niestabilny, uległ niewielkiej poprawie. Czterej górnicy są w stanie bardzo ciężkim. Pozostali leczeni na oddziałach siemianowickiego szpitala są w stanie stabilnym.

Ratownicy wczoraj zakończyli budowę specjalnej tamy przeciwwybuchowej, która ma zapewnić im bezpieczeństwo podczas kontynuowania akcji ratowniczej. Dziś poszukiwania zaginionego górnika zostały przerwane. Powód – pomiary wykazały, że stężenia gazów osiągnęły wielkości wskazujące na zagrożenie wybuchem.  Rodzina, a także znajomi zaginionego 42-letniego górnika mają nadzieję na jego odnalezienie.

Do wybuchu metanu w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło w poniedziałek. Okoliczności zdarzenia bada z urzędu prokuratura okręgowa w Katowicach i nadzór górniczy. Związkowcy pracujący w kopalni zawiadomili prokuraturę ws. zlekceważenia przez dyrekcję zakładu zagrożenia, istniejącego jeszcze przed wypadkiem.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl