Były szef śląskiego NFZ uniknie procesu
Dyr. Zygmunt Klosa, były szef śląskiego NFZ uniknie procesu pomimo, że prokuratura potwierdziła rażące nieprawidłowości.
Według prokuratury dyr. Zygmunt Klosa działał bezprawnie, polecając komisji konkursowej, aby nie odrzucała oferty jednego ze śląskich szpitali – napisał jeden z dzienników.
Dyrektor zarzutów nadużycia uprawnień ze szkodą dla Narodowego Funduszu Zdrowia jednak nie usłyszy. Prokuratura zachowanie Klosy oceniła jako nadużycia uprawnień, za co grozi aż do 5 lat więzienia. Jednak taki artykuł można zastosować wyłącznie do osób pełniących funkcje kierownicze w jednostkach organizacyjnych wykonujących działalność gospodarczą. NFZ takiej nie wykonuje.
NFZ działa w sposób nietransparentny i bezkarny. Urzędnicy, którzy wydają miliardy z publicznych pieniędzy unikają odpowiedzialności- mówił poseł Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia. Przypomina, że PiS jest za rozwiązaniem NFZ.
– Nie może być tak, że NFZ jest państwem w państwie, a pieniądze są dzielone po uważaniu. Są różnego rodzaju nieprawidłowości, które są nawet potwierdzone, czy to przez organy ścigania, czy też inne służby państwowe. Przypominam, że w jednej ze spraw, również na Śląsku, CBA miało określone wątpliwości, po czym nic wielkiego się nie dzieje. Kontraktowanie tak czy inaczej się odbywa. Ludziom włos z głowy nie spadnie. Pamiętajmy, że chodzi nie tylko o miliardy złotych, ale chodzi przede wszystkim o zdrowie polskich pacjentów- powiedział Tomasz Latos.Skandal z przyznaniem na ponad 9 mln zł kontraktu przeznaczonego na chirurgię onkologiczną dla jednego ze szpitali w Katowicach jest już kolejnym.
Kilka miesięcy temu NFZ po kontroli CBA wypowiedział kontrakt dla prywatnego szpitala z Katowic.
RIRM