Bumar na skraju bankructwa

Grupa Bumar jest na krawędzi bankructwa. Jednocześnie zleca opracowanie strategii rozwoju nieznanej niemieckiej firmie.  Opóźnienie w publikacji sprawozdania finansowego za 2011 r. wywołały spekulacje o trudnej sytuacji firmy.

Branża mówiła najpierw o 250, potem aż o 500 mln zł straty. Rzeczywistość okazała się jeszcze gorsza.

Skumulowana strata na koniec 2011 r. wynosi 631 mln zł, przez co naruszenie kapitałów własnych sięga 25 proc.

W ubiegłym roku plan sprzedaży wykonano w ok. 78 proc., ale plan zysku jedynie w 40 proc.”.

Przyczyną katastrofalnej sytuacji firmy są źle skalkulowane kontrakty, m.in. na dostawę czołgów do Malezji i wozów zabezpieczenia technicznego do Indii – mówi Stanisław Głowacki,  przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ „Solidarność”.

Wykonywanie eksportu tylko po to, żeby swój image poprawić jest bezsensowne. Jeżeli chodzi o kontrakt malezyjski trzeba powiedzieć, że jest to sprawa niewłaściwie podejmowanych decyzji; ostatni kontrakt miał być wielkim hitem, który miał ratować poprzedni zarząd przed złą gospodarką. Okazało się, że to tak naprawdę niewiele dobrego przynosi – powiedział Stanisław Głowacki.

Ogromne straty na sztandarowych kontraktach powinny zainteresować służby i prokuraturę.  Rząd lekceważy sytuację.

Poseł Ludwik Dorn stwierdził, że sprawa Bumaru ma wiele znaków zapytania.

Wystosował interpelacje poselską do premiera Donalda Tuska.

Jest pytanie gdzie był nadzór Rady Nadzorczej? Gdzie był nadzór ministrów? Gdzie była ochrona kontrwywiadowcza? Tam zarząd sobie szalał, prowadził wirtualną księgowość i sprowadził firmę na skraj bankructwa. Uczynił z niej potencjalnego bankruta, ale to jest wyjaśnianie przeszłości. Jest pytanie co dalej? – powiedział Ludwik Dorn.

Tymczasem Grupa Bumar zleca opracowanie strategii rozwoju nieznanej niemieckiej firmie Roland-Beger. Ma ono kosztować 4,5 mln zł.  Jednocześnie firmie przekazano informacje mogące stanowić tajemnicę państwową oraz tajemnice spółki.

Jesteśmy przeciwni podejmowaniu decyzji firm konsultingowych, których się namnożyło jak grzybów po deszczu i płacenie im ogromnych pieniędzy. To była m.in. domena poprzedniego zarządu. W związku z czym teraz ze zdziwieniem patrzymy na rozpoczęcie pracy przez nowy zarząd. Po to się zatrudnia wysokopłatne zarządy, po to się zatrudnia wysokopłatnych menadżerów żeby te zadania wykonywali. Czas najwyższy z tym wszystkim przestać. Nie jest to dobre rozwiązanie zatrudnianie firm zagranicznych w takim przemyśle w jakim jest przemysł zbrojeniowy czy też przemysł strategiczny – dodał  Stanisław Głowacki.

 

Wypowiedź Stanisława Głowackiego


Pobierz Pobierz

Wypowiedź Ludwika Dorna


Pobierz Pobierz

 

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl