Bruksela: dalsze negocjacje między UE a USA ws. umowy o TTIP
W Brukseli rozpoczęła się 12. runda negocjacji nad umową o Transatlantyckim Partnerstwie Handlowym i Inwestycyjnym (TTIP) między Unią Europejską a USA.W założeniu umowa ma znieść zbędne bariery w handlu m.in. poprzez likwidację np. cła.
Eksperci podkreślają jednak, że porozumienie jest korzystne tylko dla wielkich korporacji, a uderza m.in. w europejskie rolnictwo. Umowa ma bardzo szeroki zakres, nie dotyczy tylko handlu. Niesie zagrożenia dla polskiego przemysłu energochłonnego, hut oraz przemysłu chemicznego. Przeciwko umowie odbyło się wiele protestów na całym świecie.
Jak mówi dr Marian Szołucha, ekonomista z Forum dla Wolności i Rozwoju, znoszenie barier handlowych z USA jest korzystne dla Polski. Jednak, jak dodaje, pytań i wątpliwości wokół TTIP jest bardzo dużo.
– Myślę, że największym zagrożeniem jest poddanie stosunków handlowych, ale również inwestycyjnych pomiędzy Europą a jej krajami, w tym Polską, a także Stanami Zjednoczonymi, pod władzę trybunałów międzynarodowych, prawdopodobnie zdominowanych przez stronę amerykańską, której kultura prawna znacznie różni się od polskiej i byłaby, w przypadku polskich przedsiębiorców, a nawet polskiego państwa, nie do przyjęcia. Musimy zdawać sobie sprawę, że to strona amerykańska stanowiłaby w tym momencie silniejszą stronę – zauważa dr Marian Szołucha.
Negocjacje w sprawie utworzenia strefy wolnego handlu w obszarze transatlantyckim trwają od 2013 roku. W UE zebrano ponad 3 mln podpisów przeciwko umowie i ponad 500 organizacji chce wstrzymania negocjacji.
RIRM