Brak spójnego prawa UE nie pozwala na skuteczną walkę z kryzysem imigracyjnym
Afganistan i Syria – to stąd coraz więcej dzieci bez opieki przyjeżdża do Europy. Większość z nich stanowią młodzi mężczyźni. O sprawie napisała „Gazeta Wyborcza”.
Według Eurostatu nawet 90 tys. dzieci imigrantów przybywających do Europy bez opiekunów złożyło w ubiegłym roku wniosek o azyl. To cztery razy więcej niż w 2014 roku.
Coraz częściej zdarza się, że to rodzina wysyła nastolatków do Europy, by później młody człowiek mógł ściągnąć ją do siebie.
Dzieci imigrantów, które przybywają do Europy bez opiekunów są lepiej chronione przez prawo.
Prof. Mieczysław Ryba, wykładowca KUL-u i WSKSiM zwraca uwagę, że jest to tylko jeden ze sposobów obcokrajowców na przedostanie się do Europy.
– Kwestia dzieci jest tylko jednym z elementów tych różnych metod. Nieraz bardzo wymyślnych, nieraz bardzo prostych. Brak jakiejś jednoznacznej polityki w tym zakresie Unii Europejskiej powoduje, że staje się ona w sensie formalnym, w sensie realnym, bezbronna w tych kwestiach – zaznacza prof. Mieczysław Ryba
Tymczasem kilka dni temu w Niemczech kolejny raz doszło do napaści na kobiety przez imigrantów.
W trakcie ulicznego Festiwalu Kultur w Berlinie grupa młodych mężczyzn napastowała je i okradała, wykorzystując tworzony przez siebie sztuczny tłok. Wśród zatrzymanych przez policje jest m.in. trzech nastoletnich mężczyzn.
RIRM