„Bild”: Jesienią mogą nastąpić poważne zmiany w polityce klimatycznej Niemiec
Poważne zmiany w polityce klimatycznej swojego rządu zapowiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel. Miałyby one nastąpić już nadchodzącej jesieni – dowiedział się dziennik „Bild”.
Na posiedzeniu CDU/CSU – nie podając szczegółów – Angela Merkel zapowiedziała dwie rządowe ekspertyzy, na podstawie których zamierza działać.
Wcześniej jednak na konferencji chadeckich szefów frakcji z landtagów, Bundestagu i niemieckiej grupy w EPL został przyjęty dwunastopunktowy plan na rzecz ochrony klimatu. Postuluje on m.in. opodatkowanie paliwa lotniczego, dotacje na ocieplanie budynków czy realizację planu wyjścia z węgla.
Prawdopodobne jest też zaangażowanie się niemieckiego rządu w forsowanie pomysłu opodatkowania emisji dwutlenku węgla.
Jeśli doniesienia się potwierdzą, to jest to niezwykle konsekwentna polityka niemiecka polegająca na eliminacji węgla jako podstawowego źródła energii – ocenił były minister środowiska prof. Jan Szyszko.
– Jest to bicie bezpośrednio w interesy Polski. Natomiast polityka, która jest zarysowana – o ile dobrze ją rozumiem i rzeczywiście jest prawdziwa – zmierza nie do tego, aby doprowadzić do zmiany albo zmniejszenia koncentracji dwutlenku węgla na świecie, tylko aby rozgrywać swoje interesy gospodarczo-polityczne wewnątrz Europy, które są korzystne dla Niemiec. Nie ulega to najmniejszej wątpliwości. O ile chcemy prowadzić politykę klimatyczną zgodną z interesami świata, czyli załatwić najważniejsze problemy związane z problemami występującymi na świecie, takie jak głód, brak wody, migracje, to trzeba zwrócić uwagę na to, że jedyną metodą zmniejszenia koncentracji dwutlenku węgla i naprawy tych procesów jest pochłanianie – zaznaczył prof. Jan Szyszko.
Rzeczywiste działania na rzecz ochrony klimatu mają swoje źródła m.in. w konwencji klimatycznej i porozumieniu paryskim – wskazał b. minister środowiska.
Prof. Jan Szyszko ocenił, że propozycje niemieckiego rządu to odejście tego porozumienia.
RIRM