Biblioteka Narodowa: poziom czytelnictwa w Polsce niski, ale stabilny

Polacy czytają bardzo mało – wynika z badania przeprowadzonego przez Bibliotekę Narodową. W 2016 roku aż 63 proc. ankietowanych, nie przeczytało żadnej książki. Niestety, wskaźnik ten nie zmienia się od lat.

Badania przeprowadzone przez Bibliotekę Narodową wskazują, że poziom czytelnictwa w Polsce wciąż jest niski. Dobrą wiadomością jest natomiast stabilność wyników. Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej, twierdzi, że to dobry początek zmian w czytelnictwie.

– Poziom czytelnictwa ustabilizował się mniej więcej 10 lat temu. Najnowsze badania za 2016 rok pokazują, że nie ma spadków, a w niektórych miejscach są lekkie wzrosty, np. wśród osób, które czytają więcej niż 7 książek rocznie – wskazuje Tomasz Makowski.

Upowszechnieniu czytelnictwa wśród Polaków ma służyć organizowana od 2012 roku prezydencka akcja „Narodowego Czytania”.

– W zeszłym roku najchętniej Polacy czytali Sienkiewicza. To jest duży sukces Narodowego Czytania, prezydenta RP. Rzeczywiście rozpropagowanie Sienkiewicza widać w statystykach – przyznaje dyrektor Biblioteki Narodowej.

Lektura stanowi obszerne źródło wiedzy, a także poszerza zasób słów. Według sporządzonego raportu, najwięcej czytających jest wśród uczniów i studentów.

Odsetek osób czytających wynosi w Polsce tylko 37 procent. Dr Roman Chymkowski, współautor raportu Biblioteki Narodowej, podkreśla, że spowodowane jest to zmianą funkcji społecznej książki.

– Książka zmieniła swoją funkcję społeczną, zmieniła swoją funkcję informacyjną. Jest dzisiaj czymś zupełnie innym. Jest też tak, że książka jako przedmiot przestała być czymś symbolicznie ważnym – wyznacznikiem wyższego statusu społecznego – zwraca uwagę dr Roman Chymkowski.

Jak dodaje naukowiec, „Wyższa klasa średnia niekoniecznie aspiruje dzisiaj do tego, żeby wśród różnych swoich dóbr poszerzać również swoje księgozbiory”.

By przyciągnąć czytelników Biblioteka powinna się wyróżniać. Według Andrzeja Ociepy, dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu, jednym ze sposobów skupienia uwagi jest zakup najnowszych pozycji.

„Ludzie przede wszystkim szukają nowości. Tych nowości, które my określamy często „czytadłami”. To przede wszystkim kryminały i to głównie skandynawskie – wyjaśnia dyrektor.

Czytanie rozwija wyobraźnię, dlatego rodzice powinni zachęcać dzieci do literatury. Siostra Estera Żuber z Wydawnictwa Sióstr Loretanek zaznacza, że wspólne czytanie to najlepszy czas spędzony z dzieckiem.

– Czytamy dzieciom i w tym momencie następuje takie „spotkanie” z dzieckiem. Kiedy się z dzieckiem siedzi i czyta, to się je przytula, jest się z nim blisko. Dla niego jest to również ważne w taki sposób. Słowo czytane dziecku buduje przestrzeń wyobraźni, która jest dla dziecka szalenie ważna – podkreśla s. Estera Żuber.

 

TV Trwam News/RIRM