Białystok: dobiegła końca V konferencja „Otoczmy Troską Życie”
W Białymstoku zakończyła się piąta edycja Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Otoczmy Troską Życie”. Wśród tematów znalazły się m. in. rola ojcostwa w dzisiejszym świecie, ochrona życia poczętego czy kwestie związane z klauzulą sumienia.
Rozwój medycyny niesie za sobą zarówno korzyści, jak i pewne zagrożenia. Stąd już piąta edycja Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Otoczmy Troską Życie”.
– Będąc genetykiem, znając mechanizmy powstawania różnych wad rozwojowych, zauważyłam, że wśród moich pacjentów są dzieci z in vitro, które mają wady rozwojowe, które są spowodowane samą procedurą – zwraca uwagę prof. dr hab. n. med. Alina Midro z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Jak dodaje, cała procedura tzw. in vitro nie zawsze kończy się tylko wadami rozwojowymi.
-Mało kto bierze pod uwagę fakt, że bardzo dużo dzieci ginie z powodu tej metody, bo są uszkodzenia. Jeżeli jest właściwie tylko trzy proc. urodzeń dzieci po stu próbach, to zastanówmy się, ile dzieci ginie z powodu naszej interwencji – podkreśla lekarka.
Tak zwany zabieg in vitro to dla niektórych nie tylko rzekoma konieczność, ale w poszczególnych wypadkach zwykły kaprys.
– Robi się również, żeby można było wybrać płeć, żeby można było wybrać cechy, żeby można było połączyć swoją komórkę jajową np. z jakimś wielkim noblistą. Jeden z noblistów ma teraz 258 dzieci z uwagi na wykorzystanie jego materiału – zaznacza prof. Alina Midro.
Rozwój medycyny nie tylko przyczynia się dzisiaj do tworzenia życia, ale także do jego odbierania, np. poprzez tzw. aborcję. Istotną rolę w chronieniu poczętego życia powinien mieć ojciec, jednak dzisiaj mamy do czynienia z degradacja ojcostwa – wskazuje ksiądz arcybiskup Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej.
– Przecież jednym z głównych obowiązków ojca to jest właśnie otoczyć troską życie: swojego dziecka, swojej żony i matki tego dziecka. Jednocześnie być takim stałym oparciem dla tych osób, które się kocha i żyć dla nich, oddać swoje życie dla nich – akcentuje ksiądz arcybiskup Henryk Hoser.
Ważne więc, aby nie podążać ślepo za postępem.
– Nie wszystko, co nowe, jest wspaniałe. Trzeba zawsze myśleć o tym, co nas będzie czekało i nie tylko myśleć o dniu dzisiejszym, ale również o tym, co jest na przyszłość i to, co było, co odziedziczyliśmy w tradycji chrześcijańskiej po naszych przodkach – mówi prof. Alina Midro.
TV Trwam News/RIRM