Biały Dom: Dyskusja o przepisach ws. broni przedwczesna
Jest za wcześnie, by niewiele godzin po strzelaninie w Las Vegas wznawiać debatę na temat zaostrzenia przepisów dotyczących dostępu do broni – powiedziała w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders.
Sarah Sanders stwierdziła, że za wcześniej jest mówić o debacie politycznej, gdy trwa śledztwo w sprawie strzelaniny w Las Vegas i nie są znane jeszcze wszystkie fakty.
„Dzisiaj jest ten dzień, w którym powinniśmy pocieszać ocalałych i opłakiwać tych, którzy zginęli” – powiedziała rzeczniczka Białego Domu.
Zaostrzenia przepisów dotyczących dostępu do broni zażądała w poniedziałek demokratyczna senator ze stanu Massachusetts Elizabeth Warren. Jej zdaniem tragedie takie jak w Las Vegas zdarzają się zbyt często.
„Modlitwy już nie wystarczą(…) Potrzebujemy debaty, jak zatrzymać przemoc z użyciem broni palnej” – powiedziała Elizabeth Warren.
Prezydent Donald Trump wielokrotnie podkreślał, że jest zwolennikiem drugiej poprawki do konstytucji USA, która gwarantuje obywatelom amerykańskim prawo do posiadania broni.
Co najmniej 58 zginęło, a ponad 500 zostało rannych w niedzielę wieczorem (poniedziałek w Polsce), kiedy napastnik otworzył ogień do zgromadzonych pod gołym niebem uczestników koncertu w Las Vegas. Sprawca popełnił samobójstwo. Policja ustaliła, że sprawca ataku to 64-letni Amerykanin Stephen Paddock, który mieszkał niedaleko Las Vegas i najprawdopodobniej działał w pojedynkę.
Strzelanina w Las Vegas jest najkrwawszą tego rodzaju tragedią w najnowszej historii USA.
PAP/RIRM