Będzie unijna kontrola w resorcie rolnictwa
Będzie unijna kontrola w resorcie rolnictwa. Ma to związek z wnioskami nadesłanymi z Polski, które dot. rekompensat dla rolników poszkodowanych po wprowadzeniu rosyjskiego embarga.
Polska wnioskowała o 145 mln euro, natomiast KE przeznaczyła na ten cel dla 28 państw jedynie 125 mln euro. Ostatecznie KE zamroziła tę kwotę.
Poseł Jan Krzysztof Ardanowski, były wiceminister rolnictwa, mówi, że w wyniku decyzji podjętych przez ministra Marka Sawickiego polscy producenci owoców i warzyw stracą dwa razy.
– Chęć propagandowego sukcesu doprowadziła do tego, że rolnicy stracą na tym dwa razy, ponieważ wnioski tych, którzy je składali w pierwszej transie mogą być zakwestionowane a jednocześnie przykryta niesamowita wielka ilość złożonych zapotrzebowań na rekompensaty doprowadziła do tego, że polscy rolnicy nie będą partycypowali istotnie w drugiej transzy. Tak się kończą złe działania, które mają na celu pokazywanie sukcesów propagandowych, a nie faktycznej troski i walki o polskie interesy w Brukseli – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski.Kontrola wniosków o rekompensaty złożone w związku z rosyjskim embargiem dla producentów owoców i warzyw odbędzie się od 17 do 21 listopada. Niewykorzystane pieniądze wrócą do wspólnej rezerwy kryzysowej przeznaczonej na 2015 rok.
RIRM