Będzie kasacja ws. ekstradycji Romana Polańskiego
Złożenie kasacji do Sądu Najwyższego ws. niedopuszczalności ekstradycji reżysera do USA zapowiedział na antenie Polskiego Radia minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
O niewydaniu Romana Polańskiego Stanom Zjednoczonym zdecydował w ubiegłym roku Sąd Okręgowy w Krakowie.
Minister Zbigniew Ziobro przypomina, że artysta jest oskarżony i ścigany o gwałt na dziecku. Dodał, że prawo musi być równe wobec wszystkich.
- Z tego powodu, że on jest osobą znaną – nie odbieram mu jego dorobku artystycznego – nie można usprawiedliwiać i tworzyć uzasadnień, że ma być traktowany inaczej. Gdyby to był przysłowiowy „Kowalski” – nauczyciel, lekarz, hydraulik, malarz, to jestem pewien, że z każdego kraju dawno by już został deportowany do Stanów Zjednoczonych. Ale mamy tutaj do czynienia z człowiekiem, który jest broniony przez śmietankę towarzyską i pewną część mediów liberalnych. Nie widzę powodów, żeby stosować tutaj podwójne taryfy. Wszyscy wobec prawa muszą być równi, zwłaszcza jak dopuszczają się okrutnych przestępstw wobec dzieci – zaznaczył Zbigniew Ziobro.
Polski wymiar sprawiedliwości uznał, że przed sądem w USA została zawarta ugoda z Romanem Polańskim, a kara, która mu groziła, została wykonana z nawiązką. Ponadto stwierdził, że zgoda na ekstradycję wiązałaby się z naruszeniem praw i wolności Romana Polańskiego. Wskazał również na „uzasadnioną obawę, że sprawa Polańskiego nie zostanie rozstrzygnięta w niezawisły i bezstronny sposób przez sąd w Los Angeles”.
RIRM/TV Trwam News