[TYLKO U NAS] Batalia o kościół Matki Bożej Gromnicznej we Lwowie
Trwa batalia o kościół Matki Bożej Gromnicznej we Lwowie. Wspólnota grekokatolicka nie chce oddać świątyni wiernym obrządku łacińskiego, i to wbrew decyzji Stolicy Apostolskiej. W poniedziałek wierni modlili się przed zamkniętymi drzwiami kościoła. Mszy św. przewodniczył metropolita lwowski ks. abp Mieczysław Mokrzycki.
Dyskryminacja katolików na Ukrainie ciągnie się od kilkudziesięciu lat. Wiernym odbierano kolejne kościoły. Kiedy Ukraina wreszcie odzyskała niepodległość, świątynie nie zostały zwrócone. Podobnie było we Lwowie, gdzie wierni wciąż walczą o odzyskanie kościoła Matki Bożej Gromnicznej.
– My prosiliśmy od początku o ten kościół, aby nam zwrócono, ale od samego początku nie było dobrej woli. Ani ks. kard Lubomyr Huzar nic nie zrobił, ani jego następca ks. abp Ihor Woźniak – akcentował ks. abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski.
To dwaj kolejni arcybiskupi lwowscy ukraińskiego Kościoła grekokatolickiego. W całej sprawie interweniowała Stolica Apostolska. Kościół Matki Bożej Gromnicznej miał zostać przekazany katolikom obrządku łacińskiego, ale wciąż nie zgadza się na to nieliczna grupa wiernych grekokatolickich.
– W ubiegłym roku w grudniu wspólnota kościoła grekokatolickiego, ukraińskiej, grekokatolickiej cerkwi, ten kościół przed nami zamknęła. W tym kościele przez wiele lat duszpasterzowali ojcowie dominikanie – podkreślał metropolita lwowski.
Wierni od dawna gromadzą się na Mszy św. w rezydencji Arcybiskupów Lwowskich. Ze względu na ich dużą liczbę, Eucharystie niejednokrotnie są sprawowane w holu. Kościół pozostaje zamknięty.
– Teraz całkiem wyrzucili nas, zamknęli nasz kościół, który przecież budowali Polacy, nasi dziadkowie – mówi pani Zofia.
W poniedziałek wierni modlili się przed zamkniętymi drzwiami kościoła Matki Bożej Gromniczej. To do tego kościoła 9 lat temu wprowadzili Figurę Matki Bożej Fatimskiej. Mszy św. przewodniczył metropolita lwowski, ks. abp Mieczysław Mokrzycki.
– Stajemy pod zamkniętymi drzwiami, które stają się symbolem ciągłych podziałów i waśni, jakie zamiast łączyć, dzielą żyjących obok siebie ludzi. Stajemy pod tymi drzwiami jako wierzący obywatele Ukrainy, których dyskryminuje się i lekceważy – podkreślał ks. abp Mieczysław Mokrzycki.
13 maja każdego roku wierni rozpoczynali tu nabożeństwa fatimskie. Dlatego po Eucharystii – w uroczystej procesji – przeszli ulicami Lwowa.
Na zakończenie procesji wierni zawierzyli Ukrainę Matce Bożej.
TV Trwam News/RIRM