B. Spychalski: Oczekujemy przeprosin od ministra spraw zagranicznych Izraela

Oczekujemy przeprosin od ministra spraw zagranicznych Izraela – powiedział Redakcji Informacyjnej Radia Maryja rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski. Sytuacja na linii Polska-Izrael wciąż jest napięta.

W ubiegłym tygodniu Israel Katz, p. o. szefa MSZ Izraela stwierdził – tu cytat – że „Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki”. Skandaliczne słowa wywołały stanowczą reakcję władz naszego kraju.

W efekcie, odwołany został szczyt Grupy Wyszehradzkiej, jaki miał się odbyć w Izraelu. Strona polska żąda przeprosin, jednak izraelski minister nie wyraził skruchy. Pytany w czwartek przez dziennikarzy stwierdził, że nie żałuje swoich słów.

Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta RP przypomina, że oburzenie wobec słów Katza wyraziła nie tylko Polska.

Warte podkreślenia jest to, że wiele środowisk żydowskich tutaj w Polsce, ale także np. w Stanach Zjednoczonych bardzo jednoznacznie wypowiada się w tej kwestii mówiąc, że te słowa ministra spraw zagranicznych Izraela nigdy nie powinny paść, że nikt tak dużo nie zrobił dla Żydów podczas II wojny światowej, jak Polacy. Te słowa są wyjątkowo nieuczciwe wobec naszego narodu. Oczekujemy tego, że pan minister spraw zagranicznych Izraela po prostu za nie przeprosi – akcentuje Błażej Spychalski.

Ostatni konflikt na linii Polska-Izrael rozpoczął się od wypowiedzi premiera Izraela Benjamina Netanjahu, jaka według niektórych izraelskich mediów miała paść podczas jego pobytu w naszym kraju. Netanjahu miał wtedy powiedzieć, że „naród polski współpracował z Niemcami w kontekście Holocaustu”. Ambasador Izraela w Polsce zapewnia, że takie słowa nie padły.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM

drukuj