B. Mazurek: widać, że komisja weryfikacyjna ma sens

Komisja weryfikacyjna ma sens; już pierwsze przesłuchania przyniosły szokujące informacje na temat reprywatyzacji – powiedziała dziś PAP rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek komentując pierwszą rozprawę przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji.

Dziś ruszyła pierwsza rozprawa przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji. bada ona sprawę nieruchomości przy ul. Twardej 8 i 10. Jako pierwszy przesłuchany został b. urzędnik ratusza Krzysztof Śledziewski. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz po raz kolejny zapowiedziała, że nie stawi się przed komisją, bo według niej, jest ona niekonstytucyjna.

W mojej ocenie komisja weryfikacyjna ma sens – powiedziała PAP Beata Mazurek.

„Pierwszy dzień prac i od razu szokujące zeznania urzędnika, który pod przysięgą zeznał, że Hanna Gronkiewicz-Waltz o wszystkim wiedziała, gdyż nadzorowała prace Biura Gospodarki Nieruchomościami. Co więcej ingerowała w część decyzji zwrotowej” – powiedziała rzecznik PiS.

W jej ocenie dzisiejsze zeznania całkowicie burzą przekaz posłów Platformy Obywatelskiej, którzy mówili, że to urzędnicy, a nie prezydent Warszawy są odpowiedzialni za nieprawidłowości przy reprywatyzacji.

Śledziewski zeznał przed komisją m.in., że w swoim referacie spotkał się z co najmniej jedną sytuacją, w której prezydent Gronkiewicz-Waltz życzyła sobie zmiany decyzji Biura Gospodarki Nieruchomościami.

„To nieprawda, że kiedykolwiek ingerowałam w postępowania reprywatyzacyjne” – odpowiedziała dziś prezydent Warszawy na Twitterze.

„Nie dziwię się, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie chce stawić się przed komisją i to z pewnością nie z powodów formalnych, ale z powodu tego, że nadzorowała i brała udział w podejmowaniu treści decyzji zwrotowej” – powiedziała Beata Mazurek.

Rzecznik PiS oceniła, że „Najwyraźniej nie jest to osoba, która ma czyste sumienie w tej kwestii, która chroniła ludzi”.

„Być może jej działania doprowadziły do tego, że wiele osób zostało poszkodowanych i dlatego, w mojej ocenie, sprawą Gronkiewicz-Waltz i jej urzędników powinien zająć się sąd i z całą pewnością powinni ponieść odpowiedzialność karną, ale to już decyzja sądu” – dodała rzeczniczka PiS.

Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że ratusz złożył rano do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego, gdyż w Polsce są dwa organy powołane do rozstrzygania spraw reprywatyzacyjnych – komisja weryfikacyjna oraz prezydent Miasta Stołecznego Warszawy.

„Jeśli więc pojawiły się wątpliwości, zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, wystąpiliśmy do Naczelnego Sądu Administracyjnego o to, aby taki spór rozstrzygnąć. Z mocy prawa wtedy komisja (weryfikacyjna) powinna zawiesić swoje działania” – podkreśliła prezydent Warszawy.

Zaznaczyła, że w tej sytuacji nie ma możliwości, by przedstawiciele stołecznego ratusza byli stroną w komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl