B. Kownacki: sprawy obronności powinny być załatwiane w spokojnej atmosferze
Sprawy dotyczące obronności powinny być załatwiane w możliwie spokojnej atmosferze – podkreśla wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki. W jego ocenie przez ostatnie 25 lat opozycja nie pozwoliła sobie na tak bezpardonowy atak na szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, jak teraz.
Politycy Platformy Obywatelskiej po raz kolejny domagają się odwołania ministra Antoniego Macierewicza. Zarzucają mu demolowanie polskiej armii.
W tle pojawia się także sprawa rezygnacji z zakupu Caracali. PO chce powołania komisji śledczej w sprawie przetargu na zakup śmigłowca dla wojska.
Wiceminister Bartosz Kownacki uważa, że opozycja przekroczyła pewne granice. Kwestionują politykę bezpieczeństwa państwa, nie mając ku temu podstaw – komentował.
– To jest przekroczenie pewnej granicy przez opozycję, bo piłeczka jest po ich stronie. Opozycja może czasami krytykować, może czasami wspierać to, co robi dana partia rządząca, ale nigdy przez te 25 lat nie doszło do sytuacji, jaką mamy w przeciągu ostatniego półtora roku. I odpowiedzialność za to zagrożenie bezpieczeństwa państwa, za próbę rozmontowania bezpieczeństwa ponosi opozycja – wskazywał Bartosz Kownacki.
Politycy PO – jak informuje dziennik „Rzeczpospolita” – chcą wejść do Ministerstwa Obrony Narodowej, Żandarmerii Wojskowej i Inspektoratu Sił Zbrojnych. Platforma ma powołać tzw. zespoły kontrolne, które przyjrzą się m.in. kwestii zakupu śmigłowców dla polskiej armii czy wypadkom samochodowym z udziałem kierownictwa MON. Wejście m.in. do resortu ma umożliwić posłom art. 20 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
RIRM