Apel o nazwanie autostrady A4 imieniem Żołnierzy Niezłomnych
Inicjatorzy nazwania autostrady A4 imieniem „Żołnierzy Wyklętych” apelują do posłów, aby włączyli się w akcję. Działacze Fundacji Prudentia et Progressus zbierają podpisy pod petycją w tej sprawie.
Pocztą do posłów, wojewodów i marszałków województw, przez które przebiega autostrada A4 wysłane zostaną listy z apelem o wsparcie akcji.
„Bohaterstwo i poświęcenie Żołnierzy Wyklętych wobec Ojczyzny wymaga gigantycznego upamiętnienia” – poinformował na konferencji prasowej Grzegorz Piątkowski, prezes Fundacji Prudentia et Progressus. Wskazał, że podobnie jak miejskie skwery, place czy ulice, imieniem Niezłomnych należy nazwać autostradę A4.
– Zbieramy podpisy na całej długości autostrady, czyli będziemy oczywiście we wszystkich województwach – Śląsk, Małopolska, Podkarpacie, Opolszczyzna i Dolny Śląsk. Chcemy, żeby pełnomocnicy, którzy już zostali powołani, zbierali tam potrzebne podpisy i angażowali się w całą akcję. Podobnie jak prezydent Komorowski nazwał autostradę A2 autostradą wolności, chcemy, aby autostrada A4 była nazwana imieniem tych, którzy o tę wolność walczyli. Apelujemy do wszystkich posłów, wojewodów i marszałków wymienionych województw o to, aby włączyli się i poparli naszą akcję. Do 15 sierpnia mają na to czas. Miejmy nadzieję, że wszyscy się włączą. Jest to wyjątkowa i unikalna w skali polskiej i europejskiej akcja. Każdy, którego serce bije po prawej stronie, powinien się pod tą akcją podpisać – mówił Grzegorz Piątkowski.
Jak podkreślił prezes Fundacji Prudentia et Progressus, pod petycją podpisało się już ponad tysiąc osób. Liczy on na uzbieranie kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu tysięcy. Podpisy zostaną przekazane Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
A4 to najdłuższa polska autostrada. Przebiega od granicy z Niemcami w Jędrzychowicach k. Zgorzelca do przejścia granicznego z Ukrainą (Korczowa-Krakowiec).
RIRM