Ankara wzywa Niemców do wydania obywateli Turcji
Minister spraw zagranicznych Turcji wezwał władze w Berlinie do wydania kilku prokuratorów i sędziów, którzy uciekli do Niemiec. Są oni związani z islamskim kaznodzieją Fethullahem Gulenem, oskarżanym o przygotowanie nieudanego puczu.
Od nieudanego puczu w Turcji minęło już 13 dni. Represje prowadzone przez rząd Partii Sprawiedliwości i Rozwoju wciąż nie ustają. Władze Turcji dokonują czystek w różnych instytucjach, w tym w wojsku, urzędach, edukacji i mediach. Zatrzymano już ponad 15 tysięcy osób, w tym ponad 10 tysięcy wojskowych. Z szeregów armii zwolniono ponad 2400 wojskowych.
Zatrzymano także 88 pracowników ministerstwa spraw zagranicznych. Kilku prokuratorów i sędziów uciekło zagranicę w tym między innymi do Niemiec. Minister spraw zagranicznych Turcji zwrócił się już do władz Berlina o ich wydanie. Tureckie władze oskarżają islamskiego kaznodzieję Fethullaha Gulena o zorganizowanie puczu. Przebywający w Stanach Zjednoczonych Gulen, który ma wielu sympatyków w tureckiej służbie cywilnej, sądownictwie i policji, zdecydowanie zaprzecza, jakoby miał coś wspólnego z próbą nieudanego przewrotu.
Gulen był sprzymierzeńcem prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, obecnie jednak jest przez niego uważany za największego wroga. W trakcie próby puczu śmierć poniosło co najmniej 270 osób. W poniedziałek prezydent Erdogan potwierdził w poniedziałek, że „obywatele Turcji chcą przywrócenia kary śmierci”. Władze nie wykluczają, że może ona obowiązywać wstecz, aby mogła być zastosowana wobec puczystów.
TV Trwam News