Akcja społeczna „Dwie godziny dla rodziny”
Pracownicy z ponad 500 firm z Polski i zagranicy kończą dziś pracę o dwie godziny wcześniej. Pracodawcy pozwolą im pracować krócej w ramach akcji społecznej „Dwie godziny dla rodziny”. W przypadającym dziś Międzynarodowym Dniu Rodziny organizuje ją Fundacja Humanites. Doroczna akcja odbywa się po raz siódmy.
Zyskane godziny pracownicy mają poświęcić na budowanie relacji rodzinnych. Organizatorzy wydarzenia podpowiadają, jak najlepiej spędzić ten czas. Doskonałym pomysłem są gry i zabawy pokoleniowe. Taki też jest motyw tegorocznej edycji.
„Dwie godziny dla rodziny” to głównie zwrócenie uwagi na wartość czasu spędzanego z bliskimi. Akcja ma też pomóc szefom firm w tworzeniu przyjaznego miejsca pracy – tłumaczy jej koordynator Amanda Szeligowska.
– Bardzo często przy bieżących zadaniach oraz sprawach nie zwracamy uwagi na drobne rzeczy. Brakuje nam drobnych gestów, takich jak uśmiech, przytulenie, pytanie czy odkrywanie naszych bliskich na nowo. O tym jest ta akcja. Jest ona realizowana przez pracodawców w myśli idei, że mamy jedno życie w wielu rolach. To jest też ważne, aby pracodawcy, którzy mają bardzo duży wpływ na nasze życie, mieli tę świadomość, że pracownicy nie są zasobem w organizacji, ale są ludźmi, którzy mają rodziny i cały bagaż innych ról społecznych – wskazuje Amanda Szeligowska.
W tegorocznej akcji społecznej „Dwie godziny dla rodziny” po raz pierwszy biorą udział także firmy z zagranicy. Uczestnictwo w niej zadeklarowali pracodawcy z Niemiec, Czech, Finlandii, Bułgarii i Litwy.
RIRM