A. Bielan: Doczekaliśmy w Polsce polityków, którzy nie szanują świąt

Bardzo smutne, że doczekaliśmy w Polsce polityków, którzy nie szanują świąt Bożego Narodzenia – mówił wicemarszałek Senatu Adam Bielan (PiS), komentując obecność w sali sejmowej przez całe święta grupy posłów PO i Nowoczesnej.

Jego zdaniem jednym z głównych powodów całego zamieszania jest chęć obalenia szefa PO Grzegorza Schetyny przez „frakcję rewolucyjną” Platformy.

Ta operacja była przygotowana już od dłuższego czasu” – mówił Bielan.

Nie wiem, czy była wyznaczona akurat ta data, ale jestem przekonany, że część polityków tzw. frakcji rewolucyjnej w Platformie Obywatelskiej, to są młodzi posłowie, którzy podważają przywództwo Grzegorza Schetyny, chce zaostrzenia sytuacji w Polsce, po to, żeby pokazać, że on nie jest sprawnym przywódcą i chcą jego wymiany na najbliższym kongresie PO” – dodał.

Zaznaczył, że „członkowie tej frakcji rewolucyjnej już od dłuższego czasu zapowiadali, że zaostrzą sytuację w Sejmie i czekali na jakiś pretekst”.

Pytany, jak sprawa się zakończy po 11 stycznia, do kiedy posłowie opozycji mają okupować salę sejmową, odpowiedział, że tego nikt nie jest w stanie przewidzieć.

Podczas wydarzeń 16 grudnia doszło bowiem, jak podkreślał, nie tylko do okupacji mównicy sejmowej, ale i okupacji fotela marszałka Sejmu, „czego nawet Samoobrona nie robiła”.

W przypadku tych polityków, szczególnie tych, którzy nienaturalnie podnieceni biegali po nocy po Sejmie z telefonami komórkowymi, nagrywając wszystko, wpadając do gabinetu marszałka Sejmu kilka razy, trudno przewidzieć cokolwiek” – mówił wicemarszałek Senatu.

Przyznał, że jest możliwość przeniesienia obrad do Sali Kolumnowej, gdyby okupacja sali plenarnej się przedłużała i nie było możliwości kontynuowania obrad. Dodał, że jest to znacznie bardziej prawdopodobne, niż np. siłowe wyrzucenie posłów, co jest np. normą w Parlamencie Europejskim, ale u nas nie i „byłoby bardzo źle odebrane”.

Generalnie bardzo negatywnie ocenił całą akcję.

Mogę zacytować arcybiskupa Hosera, który w Polskim Radiu 24 powiedział, że nawet w czasach stalinowskich święta były szanowane. Bardzo smutne, że doczekaliśmy się w Polsce polityków, którzy świąt Bożego Narodzenia nie szanują i w te święta starają się wywołać w Polsce wojnę domową” – mówił.

Dodał, że zaraz po świętach ma dojść do spotkania dziennikarskiego zespołu roboczego z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim w sprawie wypracowania zasad obecności dziennikarzy w gmachu parlamentu.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl