71. rocznica zbrodni UPA w Borowicy
Jutro o godzinie 11.00 w Borownicy odbędą się uroczystości upamiętniające 71. rocznicę mordu UPA na jej mieszkańcach. Obchody rozpoczną się przy pomniku obok kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa. Następnie odbędzie się uroczysta Msza Św., którą poprowadzi miejscowy proboszcz ks. Antoni Moskal.
O ataku na Borownicę zadecydowało położenie wsi na trasie przemarszów oddziałów UPA oraz to, że była siedzibą polskiej administracji. 20 kwietnia 1945 roku grupa dowodzona przez „Chrina” ostrzelała przysiółek Czarny Potok z karabinów maszynowych i granatników. Od amunicji zapalającej ogniem zajęły się domy.
Nacierający Ukraińcy zdobyli stanowiska polskich wartowników na skraju lasu, a następnie cały przysiółek, łamiąc przy tym stawiany sporadycznie opór. Jeden z domów, którego mieszkańcy stawili szczególny opór, został spalony wraz z obrońcami. Ludność cywilna rzuciła się do ucieczki do lasu, do uciekających strzelano.
– Borownica to była polska wioska w większości zamieszkana przez Polaków. Była to zadra dla UPA, że ten teren był zamieszkany dookoła przez Ukraińców, a Borownica była wioską czysto polską. Stąd upowcy, którzy dążyli do wysiedlenia Polaków, przeprowadzili ten mord. Tamte obszary według nich miały być czyste etnicznie, podobnie było na Wołyniu – wyjaśnia Artur Brożyniak, historyk z rzeszowskiego oddziału IPN.
Mieszkańcy Borowicy każdego roku czczą zabitych przez UPA Polaków. Szczególną wagę do pielęgnowania pamięci przykłada ks. Antoni Moskal, proboszcz tamtejszej parafii.
– W Borownicy proboszczem jest ks. Moskal, który co roku dba, żeby pamięć o tych pomordowanych. Zawsze zapewnia asystę wojskową, delegacje ze szkół, jest tam pomnik tych mieszkańców. Dzięki pracy księdza ta pamięć trwa i o tej Borownicy się pamięta – dodaje Artur Brożyniak.
W tym roku początek uroczystości zaplanowano w niedzielę na godzinę 11.00. Rozpoczną się one przy pomniku ku czci pamięci pomordowanych. Następnie w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa sprawowana będzie Msza Św.
RIRM