70. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz

70 lat temu wyzwolono niemiecki obóz zagłady Auschwitz – Birkenau. Więzieni tam Polacy, Czesi, Jugosłowianie oraz Żydzi i Romowie stali się ofiarami nieludzkich eksperymentów medycznych, ogromnego głodu i zimna. Wielu z nich trafiło do komór gazowych – mordowano ich w tak okrutny sposób. Dziś ci, którym udało się przeżyć, z trudem opowiadają o dramacie swoim, swoich bliskich oraz innych więźniów.

– Ścisk, tłok, płacz, modlitwy, krzyki – wspomina Zdzisława Włodarczyk, więzień niemieckiego obozu Auschwitz.

Tak wyglądała codzienność w niemieckim obozie zagłady Auschwitz Birkenau.  W tych nieludzkich warunkach często przetrzymywano całe rodziny.

– Miałam zaledwie piętnaście lat, nie mogłam sobie wyobrazić, że nagle wszystko się skończy, że nie zobaczę niczego więcej poza blokami, drutami, nie zobaczę drzewa czy choćby źdźbła trawy – mówiła Dagmara Lieblova, Czeszka więziona w obozie.

Obóz podzielono na poszczególne bloki. W jednym prowadzono eksperymenty medyczne, inny był obozem dla kobiet.

Pluskwy, pchły, szczury – strasznie nas gryzły – powiedziała Zdzisława Włodarczyk.

Blok jedenasty był więzieniem wewnętrznym. To tam wykonywane były kary za obozowe nieposłuszeństwo. Najczęściej była to śmierć głodowa, rozstrzelanie czy wieszanie więźniów. Drugi obóz KL Auschwitz to miejsce masowej eksterminacji dokonywanej przez Niemców.

– Auschwitz jest ostrzeżeniem przed tym, co ludzie są w stanie zrobić innym ludziom. Jest to straszny czas w dziejach ludzkości. Auschwitz jest symbolem pęknięcia cywilizacji, za które odpowiadają Niemcy – podkreśliła Angela Merkel.

Auschwitz to także symbol, o którym coraz częściej się zapomina, który jest pomijany i przekłamywany.

– Niektórzy wciąż mówią, że holocaust nigdy się nie wydarzył. Jestem tu, aby powiedzieć światu, że to się stało. Jestem wystarczająco silny, bo jestem zwycięzcą. A świat z tych doświadczeń musi wyciągnąć wnioski, by nauczyć się żyć w pokoju – powiedział Samuel Beller– więzień niemieckiego obozu Auschwitz.

Cały świat, cała Europa zapomina o tej sprawie; mówią, że to nieprawda. Chcą mieć dowód. Jaki dowód? Ja jestem dowodem. Mój syn jest dowodem. Ci ludzie są dowodem. Tu nie ma żadnego kłamstwa – podkreślił John Pekats – więzień niemieckiego obozu Auschwitz.

 

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl