61. Światowy Dzień Trędowatych

Dziś obchodzimy 61. Światowy Dzień Trędowatych. Modlimy się za tych, którzy cierpią na jedną z najcięższych chorób. Ta choroba od 30 lat jest uleczalna, jednak w dalszym ciągu dotyka mieszkańców najuboższych rejonów świata. Co dwie minuty pojawia się nowy przypadek zachorowania, co daje rocznie liczbę ponad 200 tys., w tym ponad 20 tys. dotyka dzieci poniżej 15 roku życia.

Chorym pomagają misjonarze, organizują instytucje opiekuńczo-lecznicze – fundacje, stowarzyszenia. Działania misjonarzy można wesprzeć, pomóc zakupić leki i potrzebne medykamenty dla cierpiących na trąd. Dziś przy kościołach w całej Polsce będą zbierane ofiary na ten cel.

W opiekę nad trędowatymi na świecie największy wkład wniosły misyjne i opiekuńczo lecznicze ośrodki kościoła katolickiego, w tym ruch zainicjowany przez Sługę Bożego Raoula Follereau, który jest inicjatorem Światowego Dnia Trędowatych.

Dzięki osiągnięciom dwudziestowiecznej medycyny trąd jest dziś uleczalny. W ciągu ostatnich trzydziestu lat wyleczono kilkanaście milionów chorych. Pomimo niekwestionowanego sukcesu  w walce z trądem  każdego roku wciąż odkrywa się około 200 tysięcy nowych przypadków. Od pewnego czasu można mówić nawet o niewielkim wzroście liczby zachorowań. Trąd dotyka najuboższych mieszkańców naszego globu, gdzie często nie funkcjonują żadne zorganizowane struktury opieki medycznej i chorzy mogą liczyć tylko na najodważniejszych misjonarzy.

Jedna trzecia wszystkich trędowatych na świecie pozostaje pod opieką ośrodków wspieranych przez ruch Follereau. Dzięki Międzynarodowej Unii Stowarzyszeń Raoula Follereau – koordynującej pracę wszystkich ośrodków – pomoc trafia tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Aktualnie misjonarze, którzy leczą i opiekują się trędowatymi działają w ponad stu ośrodkach Ruchu Follereau w Afryce, Azji, Ameryce Pd. i na Bliskim Wschodzie.

O tym, jak wygląda sytuacja w ośrodkach Ruchu Follereau mówi dr Kazimierz Szałata, prezes Fundacji Polskiej Raoula Follereau, który w ubiegłym roku odwiedził słynny ośrodek w Adzopé na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Zaznacza, że w wiosce z centrum medycznym, które nosi dziś nazwę Instytutu Raoula Follereau, bardzo szybko zrozumiał, iż walka z trądem to nie tylko historia, ale poważne wyzwanie dnia dzisiejszego.

Znaczna część chorych, których spotkałem w Adzopé trafiła tu zdecydowanie za późno, to znaczy w takim stanie zaawansowania choroby, że mimo wyleczenia z trądu ci ludzie nigdy nie będą mogli samodzielnie egzystować. Wśród pacjentów Instytutu Follereau spotkałem kilku ciężko chorych na najbardziej agresywną postać trądu zwaną urcéle du Buruli. Ci pacjenci po rutynowej terapii antybiotykowej czekają na zabiegi radykalnej chirurgii, polegającej na amputacjach i przeszczepach skóry, które mogą uratować im życie – mówi Kazimierz Szałata.

Dodaje on również, że jakkolwiek funkcjonowanie oraz stan ośrodka w  Adzopé trudno porównać z jakimkolwiek europejskim szpitalem, to jednak zdumiewa klimat tworzony przez ludzi, którzy poświęcają się tam dla chorych:

To, co nie zmienia się od początku istnienia owej pierwszej wzorcowej wioski dla trędowatych, to atmosfera, którą tworzą obecne tu od samego początku siostry Matki Bożej od Apostołów. Chorzy bardzo często przebywają tu z całymi rodzinami, co buduje prawdziwie rodzinną atmosferę. Wszędzie można spotkać bawiące się dzieci. Część z nich uczęszcza do miejscowej szkoły. Oprócz lekarzy, laborantów, pielęgniarek pracują tu także wolontariusze – wskazuje Kazimierz Szałata.

Podobnie jak w latach ubiegłych, w ostatnią niedzielę stycznia przed kościołami zbierane będą pieniądze na wsparcie pracy misjonarzy zajmujących się trędowatymi.

 

Więcej informacji na stronie: www.follereau.org.

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl