150. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego

Dziś przypada 150-ta rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Główne obchody rozpoczną się od Mszy św. sprawowanej o godz. 18.00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie.

Po uroczystej Eucharystii przy udziale pocztów sztandarowych i grup rekonstrukcyjnych uczestnicy przejdą ulicami Starego i Nowego Miasta pod pomnik Romualda Traugutta.

– Przejdziemy w szyku procesyjnym, tam przy Krzyżu Traugutta z udziałem kompanii honorowej Wojska Polskiego odbędzie się dalszy ciąg tych uroczystości. Będzie pokaz grup rekonstrukcyjnych, apel poległych, okolicznościowe przemówienia, a także modlitwa za wszystkich tych, którzy oddali życie walcząc o niepodległość i niezawisłość ojczyzny. Następnie złożymy kwiaty i zapalimy znicze– powiedział Andrzej Melak, Przewodniczący Kręgu Pamięci Narodowej oraz Radny Miasta Stołecznego Warszawy.

W 150. rocznicę wybuchu powstania styczniowego prezydent Bronisław Komorowski złoży drano pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej wieniec od narodu. Później odwiedzi Zespół Szkół Publicznych w Zaborowie (gm. Leszno). Wczesnym popołudniem Bronisław Komorowski weźmie udział w otwarciu wystawy „Powstanie Styczniowe w 150-tą rocznicę narodowego zrywu” w Muzeum Wojska Polskiego.

Następnie będzie uczestniczył w uroczystości zapalenia zniczy na mogiłach powstańców z 1863 roku na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach przy Kwaterze Powstańców Styczniowych. Odbędzie się tam również modlitwa ekumeniczna oraz apel poległych.

Na Jasnej Górze centralne uroczystości obchodów 150. rocznicy Powstania Styczniowego rozpocznie uroczysta Msza św. o godz. 20.00 w bazylice jasnogórskiej pod przewodnictwem ks. bp. Jana Wątroby.  Po Mszy Św., o godz. 21.00 odbędzie się uroczysty Apel Jasnogórski. O 21.30 na placu przed szczytem „świetlisty” wiwat ku czci Powstańców Styczniowych (pokaz ogni sztucznych). Następnie uczestnicy uroczystości przemaszerują i złożą kwiaty pod częstochowskimi pomnikami: Księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego, Marszałka Józefa Piłsudskiego i bohaterskiego dyktatora Powstania – Romualda Traugutta.

Pierwsze oficjalne nabożeństwo żałobne za poległych w Powstaniu Styczniowym odbyło się na Jasnej Górze dopiero 22 stycznia 1917 roku, w 54. rocznicę wybuchu Powstania. Po okresie utraty niepodległości, dopiero wówczas możliwe było publiczne wspomnienie ofiar tego narodowego zrywu wolnościowego.

Uroczystości upamiętniające rocznicę powstania odbędą się również W Wilnie na Placu Łukiskim. Obchody pod hasłem „Za naszą wolność i waszą” rozpoczną się o godzinie 15.00 apelem poległym powstańcom. Następnie zostanie odmówiona Koronka do Miłosierdzia Bożego.

Około godziny 15:15 zgromadzeni wezmą udział w Marszu Pamięci o Powstaniu i Poległych. Uczestnicy przejdą z flagami oraz pochodniami ulicą Giedymina, pod Katedrę, obok zamku dolnego, przez Górę Zamkową, aż na Górę Trzech Krzyży.  O godz. 16:00 rozpocznie się uroczysta Msza Święta za poległych Powstańców i za Ojczyznę Litwę i Polskę. Na uroczystości zapraszają harcerze z Wileńskiego Hufca Maryi oraz Jana Pawła II.

Pomimo tego, że Sejm nie wyraził zgody, by rok 2013 był rokiem upamiętniającym te ważne i dramatyczne wydarzenia z 1863 roku, to w różnych częściach naszej Ojczyzny Polacy dają wyraz swojej pamięci o powstaniu.

W Ciółkowie i Ciółkówku koło Płocka (woj. mazowieckie)  w niedzielę odbyła się uroczysta inauguracja Społecznego Roku Pamięci Bohaterów Powstania Styczniowego, której inicjatorem jest Związek Strzelecki Rzeczpospolitej.

Dziś zapomina się o tych, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości; zapomina się o wysiłku powstańczym pod zaborami – akcentuje mł. insp. Związku Strzeleckiego Paweł Wasążnik.

Jest za mało działań, które upamiętniają powstańców styczniowych. Powstanie Styczniowe jest elementem naszej historii, które zdecydowanie wpływa na wszelkie inne wydarzenia. Na Powstaniu Styczniowym, na jego doświadczeniach opierali się Piłsudczycy, którzy podczas I wojny światowej szykowali się do odzyskania niepodległości. Piłsudzki bardzo mocno podkreślał rolę powstańców styczniowych w historii II Rzeczypospolitej. Oni byli szczególnie docenieni przez II Rzeczypospolitą, a w tej chwili obserwujemy proces jakby zaniku pamięci o Powstaniu Styczniowym. Tak jak się neguje wysiłek Powstańców Warszawskich, a to było wydarzenie w skali historycznej sprzed chwili, tym bardziej jakby zapomina się o tym, co stanowi podstawę walki o niepodległość, czyli wysiłek powstańczy pod zaborami – podkreśla Paweł Wasążnik.

Powstanie Styczniowe 1863- 1864 to zbrojne wystąpienie przeciwko Rosji, największe polskie powstanie narodowe. Za jego początek przyjmuje się datę 22 stycznia 1863 roku. Przyczyną Powstania Styczniowego był nasilający się rosyjski ucisk narodowy na Polaków. Zakończyło się wiosną 1864 roku klęską dla narodu polskiego. Szacuje się, że poległo w nim ok. 20 tyś. żołnierzy ze strony polskiej.

Jak powiedział ks. płk Zbigniew Kępa, rzecznik Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego trzeba przypomnieć, że podczas Powstania Styczniowego na polach bitew poległo także kilkudziesięciu kapłanów.

 – Około 30 kapłanów zostało zamordowanych z wyroku sądów, bądź zostało rozstrzelanych przez plutony egzekucyjne. Około 100 księży skazano na katorgę, setki zesłano na Sybir. Uczestnikami Powstania Styczniowego byli m.in. św. brat Albert Chmielowski oraz św. Rafał Kalinowski. Należy też wspomnieć braterskiego kapłana ks. gen Stanisława Brzózkę, był on naczelnym kapelanem Powstania Styczniowego. Ze swoim oddziałem dotrwał  do wiosny 1865 roku. Zginął powieszony w Sokołowie Podlaskim – powiedział ks. płk Zbigniew Kępa.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl