15 sejmików pod kontrolą koalicji PO-PSL
Koalicja PO-PSL będzie rządzić w 15 sejmikach wojewódzkich – poinformowali dziś premier Ewa Kopacz i wicepremier Janusz Piechociński, szef PSL.
„Przenosimy koalicję rządową, która sprawdza się, jak Państwo wiecie, od 7 lat, na poziomy samorządowe” – powiedziała Kopacz podczas konferencji prasowej, na której obecny był również lider ludowców.
Mimo procentowego zwycięstwa PiS-u w wyborach do sejmików, to PO uzyskała najwięcej mandatów i w tworzeniu koalicji wykorzystuje wysoki wynik PSL-u. Partia Jarosława Kaczyńskiego większość uzyskała zaledwie w jedynym województwie – podkarpackim.
Poseł Beata Szydło, wiceprezes PiS-u mówi, że wybory zostały sfałszowane, dlatego utworzone koalicje nie będą miały pełnej legitymizacji do sprawowania władzy.
– Ten wynik wyborczy nie jest wynikiem rzeczywistym. Taka ilość głosów nieważnych, jak również inne nieprawidłowości, które są w tej chwili zgłaszane, pokazują, że nie takie były intencje wyborców. Myślę, że te koalicje, które powstaną w sejmikach, nie będą miały pełnej legitymizacji do tego, żeby taką władzę sprawować – to po pierwsze. Po drugie, myślę, że wielu ludzi będzie się zastanawiało, czy te wyniki wyborcze rzeczywiście są prawdziwe. W związku z tym, czy te zarządy sejmików mają wystarczająco silne poparcie do tego, żeby ten mandat sprawować? Wobec zaistniałej sytuacji Prawo i Sprawiedliwość zawnioskowało, żeby skrócić obecną kadencję sejmików wojewódzkich, aby do 31 marca przygotować ponowne wybory przeprowadzone w sposób rzetelny i uczciwy – powiedziała poseł Beata Szydło.Projekt dotyczący skrócenia kadencji sejmików wojewódzkich nie został jednak włączony do porządku rozpoczętych dziś obrad Sejmu, bo – jak powiedział marszałek Sejmu – wymaga on opinii prawnej.
RIRM