Zawsze bliski ludziom

Z JE ks. abp. Zygmuntem Zimowskim, przewodniczącym Papieskiej Rady ds.
Duszpasterstwa Służby Zdrowia, rozmawia Sławomir Jagodziński

Od wielu lat Ksiądz Arcybiskup jest bliskim współpracownikiem Ojca Świętego,
najpierw w Kongregacji Nauki Wiary, którą kierował ks. kard. Józef Ratzinger, a
obecnie jako przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia.
Co najbardziej zwraca uwagę Ekscelencji w przeżywaniu kapłaństwa przez Papieża?

– Ksiądz kardynał Joseph Ratzinger, dziś Benedykt XVI, będąc wybitnym teologiem,
nigdy nie przestał być duszpasterzem, człowiekiem bliskim ludziom w ich
codziennych zmaganiach z wiarą. Wyraża to tytuł jednej z jego książek – "Od
dogmatu do przepowiadania".
Warto przypomnieć myśl zawartą w tekście pt. "Kapłan – człowiek dla wszystkich",
że to, co wielkie, i to, co zawsze najbardziej konieczne u kapłana, polega na
tym, że w świecie niejako rozłożonym na części i chorym na specjalizację kapłan
pozostaje człowiekiem całości, człowiekiem, który podtrzymuje człowieczeństwo od
wewnątrz.
Boża Opatrzność pozwoliła mi od wielu już lat uczyć się od Ojca Świętego takiego
właśnie spojrzenia na kapłaństwo, w którym całkowite ofiarowanie siebie Jezusowi
nie jest – jak niektórzy błędnie pojmują – rezygnacją z pełnej prawdy o sobie.
Przeciwnie, od 60 lat obecny Ojciec Święty daje świadectwo głębi Jezusowych
słów: "Kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu
Mnie i Ewangelii, zachowa je" (Mk 8, 35). Dostrzegam u Ojca Świętego,
Najdostojniejszego Jubilata, codzienną troskę, aby prawda o tym, kim jest
kapłan, nie została w dzisiejszym świecie i w przyszłości jakby zredukowana do
wymiarów psychologicznych i socjologicznych. Zarówno w osobistym przeżywaniu
daru kapłaństwa, jak i w przepowiadaniu na ten temat widać, jak Ojcu Świętemu
zależy na pełnej, czyli ewangelicznej prawdzie o kapłaństwie, zgodnie ze swym
pasterskim zawołaniem: "Współpracownicy prawdy".

Wspólnota polskich kapłanów mogła o tym usłyszeć podczas specjalnego
spotkania w ramach pielgrzymki Benedykta XVI do Polski…

– Trzeba często powracać do wypowiedzianych wówczas słów ojcowskiej miłości
Papieża wobec polskich kapłanów i kapłanów na całym świecie. Tamtego dnia, 25
maja 2006 roku, Benedykt XVI zauważył m.in., jak ważna jest wiara w moc
kapłaństwa. Można bowiem powiedzieć, że każdy kapłan jest ukryty w dłoniach i w
sercu Jezusa. Kapłani powinni więc z pokorą i odwagą nieść całemu światu
świadectwo o Bożej miłości. Wierni – a także ci, którzy wciąż szukają prawdy –
oczekują od kapłana, aby był autentycznym świadkiem spotkania człowieka z
Bogiem. Tym wszystkim żyje obecny Papież, który nie tylko naucza, ale też daje
świadectwo wierności tym słowom.

Wielkim darem dla kapłanów całego świata był ogłoszony przez Ojca Świętego
Rok Kapłaństwa. Zamykając jego obchody, Benedykt XVI podkreślał, że księża winni
podzielać troskę Boga o ludzi. Czy to nie jest najkrócej przedstawiona misja
kapłanów? Co się dzieje, gdy kapłan zaczyna zapominać o ludziach?

– Na pewno nic dobrego. I o tym my, kapłani, często myślimy w codziennym
rachunku sumienia, w pracy nad sobą, nazywanej dzisiaj w dokumentach Kościoła
stałą formacją. Zastanawiamy się nad sobą, ufni w moc Jezusowych słów:
"Wystarczy ci mojej łaski!" (2 Kor 12, 9).
Wiemy również, że osobiste dążenie do świętości jest nierozerwalnie powiązane ze
wspólnotowym pielgrzymowaniem Kościoła do Domu Ojca. Dlatego, rzeczywiście, Rok
Kapłański był wielkim i szczególnym darem – czasem łaski dla całego Kościoła.
Odkrywaliśmy na nowo wielkość "Daru i Tajemnicy" sakramentu kapłaństwa, jak
pisał bł. Jan Paweł II z okazji swojego jubileuszu 50-lecia kapłaństwa.
Już dzisiaj przez jego wstawiennictwo trzeba nam gorąco modlić się o potrzebne
łaski dla kapłanów i o nowe powołania – do kapłaństwa i do życia zakonnego. A
wraz z Piotrem Naszych Czasów – Benedyktem XVI, będziemy modlić się podczas
adoracji Chrystusa, Najwyższego i Jedynego Kapłana, który i dzisiaj, podobnie
jak dwa tysiące lat temu, powołuje uczniów i posyła ich "aż po krańce ziemi"
(por. Mk 16, 15).
A zatem "podzielać troskę Boga o ludzi" – jest to zadanie, które w pewnym sensie
może być streszczeniem misji kapłanów. Kapłan jest wezwany do szczególnego
naśladowania swego Mistrza i Pana – Jezusa Chrystusa. Stąd też powinien
naśladować Zbawiciela także w tym wymiarze zatroskania o ludzi, o każdego
człowieka. Kapłan "z ludzi brany, dla ludzi bywa ustanawiany" (Hbr 5, 1). Aby
wypełnić otrzymane – nie od ludzi, lecz od Boga – powołanie, powinien każdego
dnia troszczyć się o zbawienie innych.

Na wzór miłosiernego Samarytanina…
– Całe życie kapłańskie Benedykta XVI jest przeniknięte prawdą o Bogu, którego
nie widzimy, ale którego miłujemy szczególnie przez miłość okazywaną ludziom.
Święci i błogosławieni, których Kościół ukazuje wspólnocie Kościoła, są
potwierdzeniem tej prawdy. Oto fragment z rozważania obecnego Ojca Świętego:
"Kapłaństwo byłoby zbezczeszczone, gdyby było czymś innym niż służbą".
Miłosierny Bóg troszczy się o każdego człowieka. Z miłości powołuje go do
istnienia, a w dramatycznej rzeczywistości grzechu nie pozostawia samemu sobie.
Bo "tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w
Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3, 16).

Podczas uroczystości na zakończenie Roku Kapłaństwa Ojciec Święty z naciskiem
podkreślił konieczność obrony wiary przed jej sfałszowaniem we współczesnym
świecie.

– Wszyscy razem i każdy z osobna jesteśmy odpowiedzialni przed Bogiem za swoje
doczesne życie. Odbieram to jako przejaw pasterskiej miłości, że Ojciec Święty
przypomina nam o tej osobistej i wspólnotowej odpowiedzialności, tym bardziej że
gdy zachowamy wierność całej prawdzie Ewangelii, możemy się narazić wszystkim,
dla których Jezus wciąż nie jest Drogą, Prawdą i Życiem (por. J 14, 6).
Wspominając rocznicę wyboru drogi życia kapłańskiego przez Benedykta XVI, warto
zauważyć, że właśnie podczas święceń kapłańskich biskup pyta diakonów o ich
dyspozycyjność w głoszeniu Słowa Bożego, sprawowaniu sakramentów i pomocy w
kierowaniu Ludem Bożym. I wypowiada do każdego z nich słowa: "Rozważaj, co
będziesz czynić, naśladuj to, czego będziesz dokonywać, i prowadź życie zgodne z
tajemnicą Pańskiego krzyża".
Jako posłany przez Boga kapłan ma być odważnym świadkiem tego, co głosi. Jeśli
będzie takim świadkiem, to tym samym będzie skutecznie chronić swoją wiarę i
wiarę powierzonym mu wiernych przed sfałszowaniem. Trzeba jedynie być zawsze
blisko Chrystusa na modlitwie, szczególnie w codziennej Eucharystii. W mocy tej
osobistej przyjaźni z Jezusem trzeba być dla człowieka i z człowiekiem, a
wyznacznikiem takiej drogi ma być krzyż Pana naszego Jezusa Chrystusa – znak
Bożej mądrości, miłości i łaski. Życie kapłańskie nie może być więc – jak Pan
wspomniał – zachowane w "letniej" temperaturze. Jest przecież życiową drogą z
krzyżem i za krzyżem, na którego w przejmujący sposób wskazuje rzesza kapłanów
cierpiących i prześladowanych, a wielu z nich, jak św. Maksymilian Maria Kolbe,
umęczonych, o czym przypomina rok poświęcony św. Maksymilianowi, który jako
kapłan oddał życie z miłości do Chrystusa i drugiego człowieka.

Jakie życzenia złoży Ksiądz Arcybiskup Ojcu Świętemu z okazji jubileuszu
kapłaństwa?

– Jako watykański "minister zdrowia" pragnę z okazji 60. rocznicy święceń
kapłańskich życzyć Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI zdrowia – w tak wymagającej
duchowych i fizycznych sił misji, którą pełni jako Pasterz Kościoła
powszechnego. Słowami serdecznych pozdrowień i życzeń ogarniam także jego brata
ks. Georga Ratzingera, który również obchodzi 60-lecie święceń kapłańskich. Ojcu
Świętemu życzę więc mocy Ducha Świętego za wstawiennictwem Maryi, Matki
Kościoła. O to modlę się codziennie.
Święta Teresa od Dzieciątka Jezus powiedziała kiedyś w odniesieniu do kapłanów:
"O Jezu, wieczny Arcykapłanie, daj Twoim kapłanom wraz z mocą przeistaczania
chleba i wina, w Ciało i Krew Twoją, również moc przemiany ludzkich serc".
Wszyscy módlmy się o tę moc dla Ojca Świętego Benedykta XVI, nie tylko w dniu
jego kapłańskiego jubileuszu, ale codziennie, zwłaszcza wtedy, gdy wypowiadamy
jego imię w Modlitwie Eucharystycznej z wielką czcią należną Piotrowi Naszych
Czasów.

Dziękuję za rozmowę.

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl