Spekulacje się nie potwierdziły

Znaleziona po ośmiu latach w mieszkaniu Krzysztofa Olewnika krew należy do
dwóch mężczyzn – takie ustalenia przekazali wczoraj na spotkaniu z rodziną
Olewników prowadzący śledztwo prokuratorzy z Gdańska. Tym samym zaprzeczyli
doniesieniom medialnym, jakoby krew należała do mężczyzny i kobiety. Nadal
jednak nie wiadomo, czy osoby te żyją.

Po spotkaniu ze śledczymi mecenas Bogdan Borkowski, pełnomocnik rodziny
Olewników, powiedział, że nie potwierdziły się medialne doniesienia odnośnie do
śladów krwi znalezionej w domu Krzysztofa Olewnika. Zdaniem mecenasa
Borkowskiego, przecieki na pewno nie pochodziły z prokuratury. Fakt znalezienia
krwi mężczyzny w mieszkaniu ofiary implikuje konieczność dalszego badania
hipotezy morderstwa. W jego ocenie, ustalone fakty mogą mieć wpływ na dalszy
przebieg śledztwa, ale na razie należy powstrzymać się od wszelkich spekulacji,
ponieważ – tak jak te ostatnie – są one "psychicznie druzgocące dla rodziny" i
nierzadko mają również na celu przeniesienie śledztwa na inny tor. Poza tym,
według niego, na razie są tylko poszlaki, które pomogą wyjaśnić okoliczności. –
Wszystko jest już gotowe na konfrontacje Danuty Olewnik-Cieplińskiej z
policjantami – mówił wczoraj Borkowski. Zwrócił on uwagę na to, że należy
spokojnie podchodzić do rewelacji medialnych, które co jakiś czas pojawiają się
w tej sprawie. Prokuratura miała na wczorajszym spotkaniu zweryfikować również,
czy rodzina powiedziała wszystko, co wiedziała. Mecenas Ireneusz Wilk,
pełnomocnik rodziny Olewników, stwierdził w "Aktualnościach dnia" na antenie
Radia Maryja, że Włodzimierz Olewnik niczego nie ukrywa i powiedział już
wszystko, co wiedział.
Ostatnio w mediach nasiliły się spekulacje dotyczące porwania Krzysztofa
Olewnika. Mecenas Borkowski stwierdził wczoraj po spotkaniu z prokuraturą, że
hipoteza o dwóch imprezach jest zbyt daleko posunięta. Na dzisiaj zaplanowano
posiedzenie sejmowej komisji śledczej do zbadania porwania i śmierci Krzysztofa
Olewnika z udziałem rodziny Olewników.
 

Paulina Jarosińska