Siostra Łucja wróciła na miejsce objawień – Fatimska moc nadziei

Pielgrzymi mogą od wczoraj nawiedzać groby wszystkich trojga
pastuszków z Fatimy, którym w 1917 r. objawiła się Matka Boża. W niedzielę
po południu
sarkofag z ciałem zmarłej rok temu Siostry Łucji został przeniesiony
z klasztoru Sióstr Karmelitanek w Coimbrze, gdzie zakonnica przeżyła 57
lat, do bazyliki
Matki Bożej Różańcowej w Fatimie. Orędzie o ostatecznym triumfie Niepokalanego
Serca Maryi, które zostało powierzone Siostrze Łucji i jej błogosławionym
kuzynom Hiacyncie i Franciszkowi, jest źródłem wielkiej nadziei dla całego
świata.

Trumna Siostry Łucji została złożona obok grobu bł. Hiacynty, blisko ołtarza
głównego, w lewej nawie bazyliki. Ceremoniom i Mszy Świętej przewodniczył
ordynariusz diecezji Fatima-Leiria ks. bp Serafim de Sousa Ferreira e Silva.
W homilii, której wysłuchało co najmniej 300 tysięcy zgromadzonych pielgrzymów,
podkreślił znaczenie misji, jaką miała do spełnienia Siostra Łucja, i podziękował
jej za to, że pozostała temu posłannictwu wierna. Podobnie nasza wiara powinna
być stała. – Przychodzimy do Fatimy, aby rozgrzać naszą wiarę – mówił. Przywołał
obraz Łucji, która mówi Matce Najświętszej, że może na nas liczyć, że staniemy
się bardziej sprawiedliwi, bardziej szczęśliwi i bardziej święci. Ewangeliczne
odniesienie dla całej uroczystości, w której wzięli udział m.in. reprezentant
nuncjusza apostolskiego w Portugalii ks. Jean F. Lautheaume, wielu biskupów
oraz władze regionu, to werset "Błogosławieni czystego serca" (Mt
5, 8). Czyste serca prostych, ubogich, nieumiejących czytać dzieci fatimskich
spodobały się niebu. Pastuszkowie zostali wybrani na świadków przesłania
aktualnego w XX i XXI wieku.
Celebracja, wzruszająca i pełna symboli, rozpoczęła się w Karmelu w Coimbrze.
W wigilię uroczystości wspólnota karmelitańska z udziałem ojców prowincjałów
z całej Europy i zaproszonych gości spędzała ostatnie godziny przy trumnie
Siostry Łucji. Wikariusz generalny Ojców Karmelitów przedstawił z tej okazji
list przeora generalnego zgromadzenia na temat duchowości Siostry Łucji.
Była możliwość zwiedzenia całości klasztoru, z którego Siostra Łucja niestrudzenie
apelowała do świata o wypełnianie słów Maryi.
Cela Siostry Łucji, jak zapewnia uczestniczący w uroczystościach w Fatimie
ks. Mirosław Drozdek, została zachowana tak, jak wyglądała w dniu jej śmierci
– z wyjątkiem części pism, które są w trakcie opracowywania. Znajduje się
tu statua Matki Bożej Fatimskiej, przekazana na prośbę Siostry Łucji przez
Jana Pawła II. Siostra Maria Celina od Jezusa Ukrzyżowanego, przełożona Karmelu
w Coimbrze, powiedziała, że z tą figurą Siostra Łucja wiązała wielkie nadzieje,
modląc się przed nią w czasie swej choroby o zdrowie Ojca Świętego. Siostry
oraz Ojcowie Karmelici trwają w przekonaniu, że Siostra spełniła swoją misję.
Jej dalsza realizacja została powierzona Kościołowi.
W sobotę wieczorem również w diecezji fatimskiej wielu ludzi z całego świata,
w tym z Polski, Hiszpanii, Włoch, Irlandii i Stanów Zjednoczonych, zatopiło
się w modlitwie. Nikt z obecnych nie zważał na to, że podczas Różańca odmawianego
w siedmiu językach i procesji z figurą Matki Bożej wokół placu sanktuarium,
odbywającej się zazwyczaj tylko od maja do października, można było mówić
o prawdziwym "cudzie deszczu".
Po Mszy Świętej konwentualnej sprawowanej w niedzielę o godz. 8.30 miejscowego
czasu przez ordynariusza Coimbry ks. bp. Albina Cleto dla wspólnoty osiemnastu
sióstr karmelitanki odprowadziły do katedry obsypany kwiatami sarkofag w
przekonaniu, że to cenna relikwia, na którą czekały miliony ludzi na całym
świecie. Dla upamiętnienia tego dnia, w uznaniu dla Siostry Łucji jedna z
ulic Coimbry została nazwana jej imieniem. Mieszkańcy Coimbry, których pod
klasztorem i katedrą zgromadziło się kilka tysięcy, modlili się przy trumnie,
a następnie uczestniczyli w Eucharystii. Biskup miejsca zastanawiał się w
homilii nad powodami, które przyciągają do Fatimy tylu pielgrzymów zafascynowanych
świętością tego miejsca.
Z Coimbry sarkofag został przetransportowany specjalnym samochodem do Fatimy
pod XIV stację drogi krzyżowej. Wzdłuż całej trasy przejazdu stali Portugalczycy,
machając białymi chusteczkami. W procesji, w której szli krewni Siostry Łucji,
przedstawiciele Karmelu, kapłani i biskupi, sarkofag został przeprowadzony
do Kaplicy Objawień. W trakcie modlitwy różańcowej niebo nagle się rozpogodziło.
Przeniesiona procesyjnie trumna stanęła na podium ustawionym u stóp ołtarza
polowego. Po Mszy Świętej i pochowaniu Siostry Łucji wierni przeszli w procesji
pożegnalnej z Panią Różańcową do Kaplicy Objawień.
Warto wspomnieć, że dokumentacji fatimskiej przybywa. Dnia 13 lutego w Fatimie
ukazały się niedokończone notatki Siostry Łucji dotyczące objawień z 1917
roku, a kilka miesięcy temu została opublikowana książka przełożonej Karmelu
w Coimbrze. Opisuje w niej m.in. ostatni dzień ziemskiego życia karmelitanki
bosej, która dostąpiła duchowej adopcji przez Matkę Zbawiciela.
Pochowanie Siostry Łucji w bazylice fatimskiej niewątpliwie rozpoczyna nowy
etap w historii dialogu prowadzonego tu przez Matkę Bożą. Jeśli nie oczyścimy
naszych serc, możemy pozostać głusi na głos nieba.

Jolanta Tomczak, Fatima

Fragment Aktualności dnia z 18.02.2006
Fragment Aktualności dnia z 20.02.2006

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl