Protest rybaków zawieszony
Zapowiadana na dziś przez rybaków blokada drogi
nr 6 koło Lęborka została odwołana. Organizator protestu Związek Rybaków
Polskich zawiesił blokadę do czasu negocjacji z Ministerstwem Rolnictwa. Rybacy
nie zgadzają się z decyzjami Unii Europejskiej dotyczącej połowu dorszy.
W ciągu trzech dni ma dojść do spotkania Związku Rybaków Polskich z
przedstawicielami resortu rolnictwa. Dziś w godzinach od 11.00 do 14.00 rybacy
mieli blokować drogę nr 6 w Leśnicach pod Lęborkiem. Protest został zawieszony
na kilka dni. Polscy rybacy nie zgadzają się na dyskryminowanie ich przez Unię
Europejską.
Cztery lata temu Komisja Europejska zakazała polskim rybakom połowów z powodu
wyczerpania limitu ryb na Bałtyku wschodnim. Rybacy stwierdzili jednak, że
decyzja podjęta została w oparciu o nieprawdziwe dane. Sprawą zajął się Trybunał
Konstytucyjny, który uznał, karanie armatorów za przekroczenie limitów
połowowych jest niezasadne. Ministerstwo Rolnictwa nie podejmuje jednak żadnych
kroków by wspomóc rybaków. Szczególnie, że dyskryminujące działania Unii
Europejskiej wobec polskich rybaków nadal trwają. Są oni najczęściej poddawani
kontrolom.
Jak powiedział Grzegorz Hałubek prezes Związku Rybaków Polskich i były
wiceminister gospodarki morskiej głównym powodem takiego traktowania polskich
armatorów jest odkrycie afery połowowej.
Chodzi o przyznawanie zbyt niskich kwot połowowych wszystkim krajom od wielu
lat, co w dłuższej perspektywie prowadzi do przekraczania limitów nawet o 400
proc.
Jak wynika ze statystyk z lat 2007 – 2013 prawie 800 polskich łodzi i kutrów
poddano inspekcji ponad 7 tysięcy razy. W tym samym czasie w Finlandii gdzie po
tamtejszych wodach pływa ok. 3 tysięcy statków przeprowadzono zaledwie 25
kontroli.
(RIRM)