Premier wiedział, nie powiedział?

Do jak najszybszego wyjaśnienia sprawy oskarżanego o korupcję prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego wzywał wczoraj premiera Donalda Tuska wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Aby zachęcić szefa rządu do szybkich działań, Ziobro „pytał”, czy aby premier nie tworzy czasami „politycznej ochrony dla korupcji”. W odpowiedzi na zadane pytania Donald Tusk stwierdził, że w PO „nie ma miejsca dla zachowań dwuznacznych” i będzie rekomendował wykluczenie Karnowskiego ze struktur PO.

Pytanie jest o tyle zasadne, że – jak informowała „Rzeczpospolita” – przedsiębiorca Sławomir Julke, od którego prezydent Sopotu Jacek Karnowski miał się domagać łapówki w postaci dwóch mieszkań, poinformował o sprawie premiera Donalda Tuska przy okazji meczu, jaki w Trójmieście rozgrywali politycy Platformy Obywatelskiej. – Co robi Donald Tusk? Odzywa się dopiero wówczas, gdy „Rzeczpospolita” upublicznia ten fakt, a sprawa trafia do Prokuratury Krajowej dopiero wtedy, kiedy media zaczynają stawiać pytania. Czy tak reaguje premier rządu, który stawia uczciwość na sztandarach? – pytał Ziobro. – Na razie wiemy tyle, że Donald Tusk nie uczynił nic – dodał były minister sprawiedliwości. Według Ziobry, niezależnie od tego, czy premier stawia sobie za jeden z priorytetów walkę z korupcją, czy też nie, to na szefie rządu „z racji zapisów w kodeksie postępowania karnego ciążył obowiązek natychmiastowego podjęcia działań w związku z podejrzeniem korupcji, w tym zawiadomienia odpowiednich organów państwa”.

– Pan Julke poinformował mnie, że składa zawiadomienie do prokuratury. Nie widziałem potrzeby w niedzielę wieczorem jakiegokolwiek działania. Przyjąłem do wiadomości, że jeden z obywateli miasta Sopot składa doniesienie do prokuratury na prezydenta tego miasta – odpowiadał wczoraj premier. Szef rządu dodał, że nazajutrz poinformował o sprawie sekretarza kolegium ds. służb specjalnych Marka Cichockiego, a za jego pośrednictwem sprawa trafiła do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. – Oczekuję bardzo energicznych działań ze strony prokuratury w sprawie domniemanej korupcji w sopockim ratuszu, tak by sprawa szybko znalazła wyjaśnienie – dodał premier. Donald Tusk zaznaczył, że dla Karnowskiego nie ma w obecnej sytuacji – „niezależnie od rozstrzygnięć prawnych” – miejsca w Platformie Obywatelskiej i będzie rekomendował zarządowi PO usunięcie Karnowskiego z partii.