PGNiG szykuje się na kłopoty z gazem

PGNiG rozbudowuje magazyny na Podkarpaciu, które mają być wykorzystywane w okresach niedoboru surowca. Tylko w tym roku spółka zainwestowała w tym regionie 250 mln złotych.

Złoża gazu na Podkarpaciu i w Zielonogórskim są w stanie zabezpieczyć ponad jedną trzecią zapotrzebowania na gaz ziemny w Polsce. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, oprócz poszukiwań i wydobycia gazu, inwestuje też w magazyny do przechowywania tego surowca.

PGNiG wydobywa rocznie ok. 3 mld m sześc. gazu wysokometanowego z własnych złóż zlokalizowanych na południu i zachodzie Polski. Tymczasem zapotrzebowanie na gaz sięga 14 mld m sześc. i wzrasta. Pozostałą część musimy importować głównie z Rosji gazociągami przez Ukrainę i Białoruś, a że mogą z tym być kłopoty, pokazała miniona zima. Analitycy przewidują, iż w ciągu najbliższych ośmiu lat wydobycie gazu w Polsce powinno wzrosnąć i przekroczyć 6 mld m sześc. Największe złoża gazu ziemnego w Polsce znajdują się na Podkarpaciu, gdzie zlokalizowanych jest ok. 40 proc. krajowych zasobów błękitnego paliwa. Wydobywany tu wysokometanowy gaz ziemny włączany jest do krajowego systemu gazowniczego, a tylko w niewielkim stopniu zabezpiecza potrzeby lokalnych odbiorców. Wiceprezes PGNiG Waldemar Wójcik uważa, że nie ma zagrożenia, iż gazu zabraknie w okresie zimowym. Zabezpieczeniem są magazyny gazu, w których rozwój PGNiG ciągle inwestuje. Jego zdaniem, również kraje ościenne są zainteresowane korzystaniem z polskich magazynów gazu, więc jest to kolejny argument za ich rozbudową. Jedne z największych znajdują się na Podkarpaciu. PGNiG prowadzi rozbudowę magazynu w Strachocinie k. Sanoka, który ma być wykorzystywany w okresach niedoboru gazu. To z kolei pozwoli na zwielokrotnienie ilości gospodarczych i strategicznych rezerw gazu. Temu celowi służy także zwiększenie pojemności magazynu w Husowie w powiecie łańcuckim, który może pomieścić nawet 400 mln m sześc. gazu, a także w Brzeźnicy. W sumie w podkarpackich podziemnych magazynach podległych sanockiemu oddziałowi PGNiG można przechowywać ponad 700 mln m sześc. gazu. Trwa modernizacja instalacji w Wierzchowicach na Dolnym Śląsku, który zaspokaja ok. 7 proc. dobowego zapotrzebowania krajowego na gaz ziemny. W bieżącym roku PGNiG zainwestowało na Podkarpaciu ok. 250 mln złotych. Większość tych środków została wykorzystana na poszukiwania surowca, co powinno przynieść wymierny efekt ok. 2013, 2014 roku. – Gaz wysokometanowy wydobywany na Podkarpaciu jest wysokiej jakości i może trafić do wszystkich odbiorców. Z kolei gaz wydobywany w okolicach Zielonej Góry jest zaazotowany, ale po oczyszczeniu z azotu ma taką samą wartość energetyczną i znajduje swoich odbiorców. Te dwa oddziały: sanocki i zielonogórski, zaspokajają jedną trzecią zapotrzebowania krajowego na ten surowiec – informuje wiceprezes Wójcik. Udokumentowane przez PGNiG zasoby gazu ziemnego w Polsce kształtują się na poziomie ponad 106 mld m sześc. Sanocki oddział PGNiG wspólnie z zakładem w Zielonej Górze dostarczają do krajowego systemu gazowniczego ponad 40 proc. gazu.