Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów
Po raz pierwszy obchodzimy dziś Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod Okupacją Niemiecką. Święto zostało ustanowione z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy.
24 marca 1944 – Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów to dzień, w którym Niemcy zamordowali rodzinę Ulmów: Józefa i Wiktorię oraz ich sześcioro dzieci za ukrywanie Żydów. Na mocy ustawy przyjętej przez Sejm, a zgłoszonej przez prezydenta, 24 marca będzie świętem państwowym.
– Szanowni Państwo po raz pierwszy oficjalnie obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów. Pomoc naszych przodków przed dziesiątkami lat w czasach II wojny światowej dla Żydów była jednym z najpiękniejszych aktów – mówił prezes IPN dr Jarosław Szarek.
Instytut przygotował spot opowiadający o rodzinie Ulmów. [czytaj więcej]
Ulmowie wybrali życie – dla tych, którzy mieli zginąć.
24 marca – Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujacych Żydów#PolscySprawiedliwi #PolacyRatującyŻydów pic.twitter.com/3f6ufnmtZo— IPN (@ipngovpl) March 23, 2018
Dr Krzysztof Kawęcki, historyk, podkreśla, że przypomnienie światu bohaterstwa rodziny Ulmów jest dziś bardzo ważne dla Polski.
– Ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów ma również znaczenie nie tylko dla Polaków, nie tylko dla relacji polsko- żydowskich, ale również pokazuje także światu, Europie rolę jaką spełniali Polacy – zwraca uwagę historyk.
Z kolei Poczta Polska przygotowała wystawę Akcja „Żegota” Polski Podziemnej oraz znaczek poświęcony Irenie Sendlerowej w nakładzie 100 tys. sztuk.
– Dzięki współpracy z IPN-em Poczta prezentuje wystawę. Połączone to jest z momentem, w którym także Poczta prezentuje znaczek poświęcony Irenie Sendlerowej w 10. rocznicę śmierci – tłumaczy Przemysław Sypniewski, prezes zarządu Poczty Polskiej S.A.
Żegota to tajna organizacja działająca w ramach polskiego państwa podziemnego, której jedynym celem było ratowanie Żydów.
– Polska była jednak wyjątkowym krajem, w tym sensie, że tu żyło – jak szacuje się – od 3 mln do 3,2 mln Żydów. To było najwięcej w Europie – wskazuje dr Joanna Lubecka z Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.
W upamiętnienie Polaków ratujących Żydów włączają się szkoły, bo dla uczniów to fascynująca lekcja historii – mówi Ewa Pasznik, nauczycielka historii.
W przyszłym tygodniu w Markowej na Podkarpaciu w Muzeum Polaków ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów odbędzie się debata, ukazująca jak wiele Polacy zrobili dla ratowania żydów w porównaniu z innymi społeczeństwami Europy podczas II wojny Światowej.
TV Trwam News/RIRM