Prezydent i premier złożyli kondolencje w związku z trzęsieniem ziemi we Włoszech
Prezydent Andrzej Duda oraz premier Beata Szydło złożyli włoskim władzom wyrazy współczucia w związku z trzęsieniem ziemi, które w środę w nocy miało miejsce w środkowych Włoszech.
„Szanowny Panie Prezydencie, z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło Pański kraj. W tych trudnych chwilach wszyscy jesteśmy myślami i modlitwą z ofiarami żywiołu. W imieniu własnym oraz obywateli Rzeczypospolitej Polskiej składam wyrazy najgłębszego współczucia poszkodowanym oraz łączę się w bólu z ich bliskimi” – napisał Andrzej Duda w depeszy kondolencyjnej do prezydenta Włoch Sergia Mattarelli.
Premier Beata Szydło skierowała kondolencje do szefa włoskiego rządu Matteo Renziego. „W imieniu Rządu Rzeczypospolitej i moim własnym składam wyrazy głębokiego współczucia dla osób dotkniętych skutkami tragicznego trzęsienia ziemi, które dzisiejszej nocy spustoszyło środkowe Włochy” – napisała.
„Łączę się w bólu z tymi, którzy stracili bliskich i przyjaciół, z nadzieją oczekując wieści o kolejnych ocalonych. Wierzę, że determinacja władz i oddanie mieszkańców pozwolą na szybkie usunięcie strat” – czytamy w depeszy premier.
Do co najmniej 73 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, które w środę nad ranem nawiedziło środkowe Włochy – poinformowała włoska agencja Ansa. W miejscowości Amatrice śmierć poniosło 35 osób, a 11 w Accumoli. Nie ma oficjalnego potwierdzenia tych liczb. Ofiary śmiertelne są także w miejscowościach Arquata i Pescara del Tronto. Władze zastrzegają, że bilans wciąż może się zmienić.
Trzęsienie ziemi o sile 6,2 w skali Richera nastąpiło o godz. 3.36; ognisko wstrząsów zlokalizowano w odległości ok. 80 km na południowy wschód od miasta Perugia, na niewielkiej głębokości 10 km. Najbardziej dotknięte są regiony Umbria, Lacjum i Marche. Wstrząsy odczuwalne były także w Rzymie, oddalonym od epicentrum o 150 km.
PAP/RIRM